Nowa, stworzona przez naukowców z Georgia Institute of Technology, proteza dłoni otworzy niepełnosprawnym osobom drzwi do kariery muzycznej. Robo-ramię pozwoli na całkiem zaawansowaną grę na perkusji.
Prototyp nowej protezy, z powodzeniem od kilku miesięcy, testuje już Jason Barnes – perkusista, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił prawą rękę. Na początku, Barnes samodzielnie zbudował sobie coś na kształt sztucznej ręki umożliwiającej mu dalszą grę. Rozwiązanie inżynierów z Georgii jest jednak znacznie bardziej rozwinięte.
Ramię do działania wykorzystuje elektromiografię – wykrywa sygnały elektryczne płynące z mięśni górnej części ręki. Za pomocą napinania bicepsa na różne sposoby, użytkownik kontroluje jak mocno urządzenie trzyma pałeczki, zmieniając tym samym styl gry.
Już wkrótce będzie również możliwa wirtualna produkcja muzyki!
Co ciekawe, proteza została wyposażona w dwie pałeczki perkusyjne. Podczas gdy użytkownik kontroluje jedną z nich, druga wybija swój własny, alternatywny, rytm. Oczywiście, rytm autonomicznej części protezy dopasowuje się do tempa narzucanego przez użytkownika.
Rozwiązanie to pozwoliło Jasonowi Barnesowi na granie niezwykle skomplikowanych partii rytmicznych, których z pewnością mogliby pozazdrościć nawet najlepsi jazzowi perkusiści. Jego gra brzmi jakby miał po prostu 3 ręce, a jest to umiejętność, którą mało kto się może przecież pochwalić.
Dynamiczny rozwój technologii protetyki i robotyki pozwala coraz mocniej zacierać granice dla osób niepełnosprawnych. Mogą oni, dzięki odpowiednio dobranym protezom, wykonywać wiele nieosiągalnych dla nich wcześniej czynności niemal beż żadnych ograniczeń.
Zobacz też:
Hakerzy opublikowali dane medyczne pacjentów dwóch szpitali
Google będzie testować drony do gaszenia pożarów
Robopies od Boston Dynamics zyskał nowe funkcje