Mercedes zaprezentował właśnie prawdziwy przełom. Ich asystent parkowania nie będzie wymagał już obecności kierowcy.
Autopilot w samochodach to zdecydowanie technologia przyszłości, do której dążą wszyscy producenci. Problem jest jednak dość prosty – jak na razie nie idzie im to po prostu najlepiej. Wyróżniamy 5 poziomów automatycznej jazdy według skali SAE. Poziom pierwszy to wszystkie usługi pomocnicze, poziom drugi pozwala za to na częściową automatyzację jazdy (tempomat, kontrola utrzymania pasa ruchu).
O prawdziwym autopilocie możemy mówić dopiero od poziomu 3, który pozwala już na samodzielna jazdę, ale wymaga stałego nadzoru kierowcy i gotowości do przejęcia kierownicy. Czwarty poziom oznacza pełną autonomię z możliwością przejęcia steru, a ostatni, piąty, zakłada całkowity brak kierownicy. Większość producentów zatrzymała się na 3 poziomie, który osiągalny jest jedynie na autostradach i drogach szybkiego ruchu.
Sprawdź: Wideorejestrator samochodowy – najlepsze modele
Tymczasem, Mercedes zaprezentował prawdziwy przełom. Ich asystent parkowania dotarł właśnie do 4 poziomu SAE. Oznacza to, że możemy nawet wyjść z samochodu, a ten samodzielnie zaparkuje na wybranym miejscu. Niestety, ograniczenia są jak na razie kolosalne – system działa jedynie na lotniku w Stuttgarcie – to dopiero wczesny prototyp.
Po przybyciu na lotniku, kierowca może stanąć w wyznaczonym miejscu, wyjść z samochodu, a ten samodzielnie dojedzie na zarezerwowane z góry miejsce parkingowe. Jak na razie, system znajdziemy jedynie w sedanach klasy S i elektrycznych modelach z serii EQS. Technologia zdecydowanie jest przełomowa, ale nie możemy mówić jeszcze o jej powszechności.
Zobacz też:
Mercedes wprowadzi Dolby Atmos do swoich samochodów
Mercedes EQG – pierwsza w pełni elektryczna Klasa G!
Xiaomi chwali się swoim autopilotem Pilot Technology