Meta wycofuje się z potencjalnie szkodliwego targetowania reklam. Nasze niektóre dane nie będą już wykorzystywane w celach marketingowych.
Wygląda na to, że razem z rebrandingiem, Facebook, czyli od niedawna Meta, zmienia też dość mocno swoją politykę. Kilka dni temu ogłosili, że całkowicie rezygnują z algorytmów rozpoznawania twarzy i usuwają wszystkie zapisane dane. Tym razem, zdecydowali, że dość mocno ograniczą czynniki, które wpływają na to jakie reklamy widzimy w serwisie.
Zdaniem władz firmy, obecne algorytmy mogą być krzywdzące dla wielu użytkowników, a wykorzystywane dane są zbyt wrażliwe. Jak na razie wiemy już, że przynależność etniczna, orientacja seksualna i wyznawana religia nie będą już w żaden sposób analizowane. Prawdopodobnie Meta wycofa się też z zbierania danych o naszym zdrowiu i poglądach politycznych, aczkolwiek tutaj sytuacja nie jest jeszcze w 100% potwierdzona.
Zobacz: Internet Security – najlepsze pakiety
Meta doskonale zdaje sobie sprawę, że tak drastyczne ograniczenie w targetowaniu może być bardzo szkodliwe dla wielu firm. W końcu jak można prawidłowo dopasować reklamy środków i urządzeń medycznych, jeśli nie znamy stanu zdrowia użytkowników, prawda? Niemniej, to właśnie dobro użytkowników musi być postawione na pierwszym i najważniejszych miejscu.
Pozostaje jednak ważne pytanie: czy takie zmiany są efektem prawdziwej troski, czy może jednak niedawnego przesłuchania przed senatem w USA. Władze w Stanach Zjednoczonych patrzą ostatnimi czasy bardzo nieprzychylnym okiem na gigantów social-mediów. Być może Meta planuje więc w ten sposób po prostu załagodzić konflikt.
Zobacz też:
AMD świętuje – Meta stawia na ich procesory EPYC
Facebook całkowicie rezygnuje z rozpoznawania twarzy
Facebook ma problem. Nazwa Meta jest już zastrzeżona
