• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Firma Mixhalo planuje przenieść doświadczenia znane z silent disco również na sale koncertowe. Ich najnowszy produkt, będzie wykorzystywał łączność 5G.

Koncerty to bez wątpienia ulubione wydarzenia miłośników muzyki. Niestety, mają kilka sporych problemów. Nie będziemy się rozpisywali zbytnio o samym tłoku, słabych warunkach sanitarnych czy drogich cenach biletów.

Sporym problemem jest po prostu jakość dźwięku. Koncerty muzyki rozrywkowej rzadko kiedy organizowane są w przeznaczonych do tego lokalizacjach takich jak amfiteatry czy opery. Znacznie częściej są to stadiony i hale sportowe, a te mają fatalną akustykę. Niektórych ograniczeń nie jest w stanie pokonać nawet najlepszy dźwiękowiec. Bardzo często zdarza się więc, że nie słyszymy wokalisty, za to bas rozrywa nam żebra.

Zobacz: Jak wybrać dobre słuchawki?

Bardzo interesujące rozwiązanie tego problemu stworzyła firma Mixhalo. Ich najnowszy produkt, ma dostarczać dźwięk prosto z instrumentów muzyków bezpośrednio na telefony osób biorących udział w koncercie przy pomocy sieci 5G. Dzięki temu, każdy widz będzie mógł po prostu założyć własne słuchawki i cieszyć się idealną jakością dźwięku.

Mixhalo już wcześniej sprzedawało podobne produkty, oparte jednak w całości na sieci WiFi. Rozwiązanie to było bardzo dobre, ale niestety pojawiały się liczne opóźnienia w transmisji. Jak na razie z ich produktów korzysta kilka sal koncertowych w USA i trzy stadiony sportowe.

Bez wątpienia, wygląda to na bardzo ciekawą alternatywę. Biorąc pod uwagę popularność silent disco, z pewnością system audio od Mixhalo znajdzie szybko coraz to nowszych miłośników.

Zobacz też:
Porsche już wkrótce dopasuje muzykę do warunków drogowych
Spotify prezentuje konkurenta dla Clubhouse – Greenroom
Apple Music Lossless trafi już wkrótce na głośniki HomePod

Oceń ten post