NFC to technologia bardzo już stara i dobrze wdrożona. Jak się okazuje, może mieć jeszcze jedno, ciekawe zastosowanie.
Według doniesień Google pracuje nad metodą, która pozwoli na korzystanie z technologii NFC Wireless Charging (WLC). NFC zostanie wykorzystane więc do bezprzewodowego ładowania telefonów. Tradycyjne bezprzewodowe ładowanie wymaga dodatkowych komponentów, co podnosi koszty oraz zajmuje przestrzeń w urządzeniu. A to spore ograniczenie projektowe dla twórców.
Mimo niskiej mocy ładowania istnieją powody, dla których Google zainteresowało się tą technologią. Przede wszystkim nie wymaga ona dodatkowych podzespołów, a moduł NFC może być stosunkowo mały i elastyczny, co ułatwia implementację w różnych urządzeniach. No i przede wszystkim jest niezwykle tani. Technologia ta raczej nie ma trafiać do smartfonów a małych wearables.
Sprawdź: Ładowarka bezprzewodowa – najlepsze modele
Niemniej, spekuluje się, że Android 15 może wprowadzić wsparcie dla ładowania bezprzewodowego przez NFC, co może skłonić producentów do wykorzystania tej technologii w nowych urządzeniach. Problem jest jednak jak na razie fundamentalny. W przypadku obecnych technologii można liczyć na ładowanie mocą 15 W. WLC zapewnia natomiast maksymalnie 1 W i to przy bardzo małej odległości.
Jest jednak spora szansa, że łatwość implementacji i niewielkie koszty mogą przyćmić oczywiste wady. W przypadku małych urządzeń, chociażby opasek fitness czy smartwatchy 1 W to całkiem sporo i pozwoli na sprawne naśladowanie urządzenia. Warto więc z niecierpliwością śledzić dalszy rozwój WLC. Ale nie oczekujmy cudów – standard powstał w 2020 roku.
Zobacz też:
Google prezentuje nowe klucze zabezpieczające Titan z NFC
Google wprowadza długo oczekiwaną funkcję do Androida
Android otrzyma wkrótce funkcję znaną doskonale z iPhone’ów