Northern Data, czyli jedna z największych firm zajmujących się kopaniem kryptowalut zrobiła gigantyczną inwestycję. Kupili serwery zawierające w sumie 223 tysiące kart graficznych.
Już wiele lat temu, kopanie kryptowalut przestało mieć miejsce w garażach a przeniosło się do pełnoprawnych centrów obliczeniowych działających na masową skalę. Bez wątpienia, liderem na tym rynku jest Northern Data, a najnowsza inwestycja jeszcze bardziej umocniła ich pozycję.
Kilka dni temu, wykupili od firmy Block.one 24 tysięcy koparek kryptowalut EPYC wyposażonych w sumie w 233 tysiące nowoczesnych kart graficznych. W sumie zapłacili za to aż 195 milionów euro i kolejne 170 milionów w postaci swoich akcji. Bez wątpienia, była to jedna z największych inwestycji na rynku kryptowalut.
Zobacz: Najlepsze koparki kryptowalut – ranking
Niestety, nie wiemy do końca o jakich kartach graficznych tutaj mowa, ciężko wiec ocenić w 100% poprawnie wydajność ich systemu. Biorąc pod uwagę cenę, należy jednak założyć, że to raczej sprzęty z wysokiej półki umożliwiające kopanie z prędkością przynajmniej 40 MH/s.
Na szczególną uwagę zasługuje jednak zupełnie inny szczegół. Northern Data dzięki nowym koparkom niemal podwoiło swoją całkowitą moc obliczeniową. Na ten moment będą dysponowali mniej więcej 2,6 eksaflopami (operacjami zmiennoprzecinkowymi na sekundę) mocy. Jak przetłumaczyć to nieco lepiej na nasz język? Ich cała moc obliczeniowa znacznie przewyższa największy superkomputer świata!
Trzeba przyznać, że to trochę smutne, że tak olbrzymia infrastruktura wykorzystywana jest po prostu do kopania kryptowalut. Bez najmniejszych problemów mogłaby być wykorzystywana do znacznie ważniejszych, naukowych celów.
Zobacz też:
Kryptowaluty to przeszłość. Górnicy kopią karty do FIFA 2021
Tajwańscy dostawcy SSD sprzedają dyski bezpośrednio górnikom kryptowaluty Chia
Spiritus – samochód elektryczny i koparka kryptowalut w jednym