• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Nowe karty graficzne Nvidii zadebiutują 17 listopada. Jednocześnie dostępność ma być ograniczona – na rynek trafi ich mniej więcej tyle, ile kart GeForce RTX 3070, które debiutowały 29 października.

To niezbyt dobra wiadomość dla graczy. W przeciwieństwie do modeli GeForce RTX 3080 czy RTX 3090, które są bardzo drogie, modele RTX 3070 wyprzedały się w szybkim tempie. Powód był prosty: bardzo wysoka wydajność w cenie 499 dol.

Jeśli więc w najbliższych paru tygodniach doczekamy się GeForce’a RTX 3060 Ti, gracze powinni się spieszyć. Będzie to kolejna grafika, która zapewni wysoką wydajność i nie nadwyręży portfela tak bardzo, jak topowe RTX-y.

RTX 3060 Ti – maksymalna jakość na 1440p

Nadchodząca karta Nvidii ma oferować trochę słabszą wydajność niż RTX 3070 i będzie opierać się niemal na pewno na tym samym układzie graficznym, choć nieco okrojonym.

Okrojony nie oznacza jednak, że słaby. RTX 3060 Ti ma oferować wystarczającą wydajność do grania w trybie 1440p przy włączonych wszystkich detalach graficznych. Ma też zapewnić przyzwoitą wydajność w 4K, jak również obsługę ray tracingu i technologii DLSS (deep learning supersampling).

Cena nie jest jeszcze znana, ale mówi się o ok. 350 dol. Jeśli tak będzie, doczekamy się świetnej karty ze średniej półki, która z pewnością trafi do wielu komputerów gamingowych.

Wprawdzie są to na razie niepotwierdzone informacje, ale dużo wskazuje na to, że Nvidia faktycznie wprowadzi model 3060 Ti jeszcze w tym miesiącu, w dodatku we wspomnianej cenie. Jeśli tak się stanie, AMD będzie musiało przyspieszyć prace nad swoimi kartami ze średniej półki. Firma zaprezentowała niedawno Radeony z serii RX 6000, ale są to bardzo wydajne i drogie sprzęty. Póki co AMD nie będzie więc w stanie rywalizować w segmencie “mid-range”.

Źródło: VideoCardz.com

 

 

 

Oceń ten post