• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Nvidia nie przejmie ARM przynajmniej do marca 2022. Komisja Europejska zdecydowała się uruchomić śledztwo.

Wygląda na to, że przejęcie ARM przez Nvidię zostało właśnie kolejny raz dość mocno opóźnione. Komisja Europejska zdecydowała się na rozpoczęcie śledztwa mającego na celu ustalenie czy fuzja nie odbije się niekorzystnie na rynku. Niestety, całość może potrwać (i zapewne tak też się stanie) aż do 15 marca 2022 roku.

O tym, że Nvidia przejmuje AMR wiedzą już chyba wszyscy. Było to jedno z głośniejszych wydarzeń w świecie elektroniki ostatniego roku. Olbrzymie wrażenie robi też sama kwota transakcji – zapłacili (a raczej chcą zapłacić) za nich 40 miliardów dolarów. Niestety dla obu firm – AMR nie da się tak po prostu kupić jak produktu w sklepie.

Zobacz: Karta graficzna do gier 4K – jaki model opłaca się wybrać?

Swoją zgodę muszą wyrazić liczne organizacji antymonopolowe w państwach w którym firmy prowadzą swoją działalność. Okazuje się, że największą przeszkodą będzie Komisja Europejska, która ponownie opóźniła właśnie całą fuzję.

Zgodnie z ich decyzją, muszą dokładnie zbadać, czy nie wpłynie to niekorzystnie na kondycję całego rynku. Zagrożenie jest dość spore – Nvidia mogłaby znacząco utrudnić dostęp do licencji ARM, z których korzystają firmy takie jak Qualcomm, Apple.

Nvidia zaprzecza jednak, żeby kiedykolwiek takie coś planowała i zapowiedziała, że ARM będzie udostępniało swoje licencje na dokładnie takich samych warunkach jak przed przejęciem. Jest tylko jeden problem – nie istnieją zbytnio przepisy prawne, które mogłyby wymusić dotrzymanie obietnicy. Trzeba wiec przeanalizować wszystkie możliwe warianty.

Zobacz też:
Nvidia chce pójść na ustępstwa w kwestii przejęcia ARM
Nvidia celowo utrzymuje niedobory na rynku kart graficznych?
ARM prezentuje PlasticARM – elastyczny mikrochip do IoT

Oceń ten post