Oppo chce pójść w ślady Samsunga i Google. Pracują nad własnymi procesorami do swoich flagowych smartfonów.
Od dawna przyjęło się, że synonim dobrego procesora mobilnego to Snapdragon 888. Część firm wyłamuje się jednak z tego schematu, Samsung od dawna używa przecież swoich Exynosów a Google autorskich Tensorów. Wygląda na to, że już wkrótce dołączy do nich również Oppo.
Jak wyniki z nieoficjalnych jeszcze danych, chiński producent jest już w bardzo zaawansowanej fazie projektowania własnych procesorów. Jeśli potwierdzą się wszystkie informacje, to zadebiutują one we flagowych modelach telefonów już pod koniec 2023. To bez wątpienia spory cios dla Qualcommu, który straci kolejnego dużego klienta. A rozstania z Google nie przeżyli najlepiej…
Zobacz: Smartfon do 1500 zł – najlepsze modele
Bez żadnych niespodzianek, procesory Oppo będą tworzone przez TSMC. Lekkim zaskoczeniem jest natomiast to, że mają korzystać z litografii 3nm. To bardzo zaawansowany proces technologiczny, który w dodatku jest jak na razie zwyczajnie drogi. Czy firma odejdzie więc od wizerunku taniego producenta i skupi się na nieco droższych modelach?
Warto też dodać, że procesory Oppo z pewnością trafią też do innych powiązanych z nimi marek takich jak Vivo, Realme i OnePlus. Cały ten aglomerat jest w sumie 4 światowym producentem telefonów. Qualcomm traci wręcz gigantycznego klienta. Dodatkowo, nie wiadomo czy ich śladem nie pójdzie też wkrótce Xiaomi.
Ciężko powiedzieć, czy dla zwykłego użytkownika jest to dobra wiadomość. Wszystko zależy od tego, jak wydajne okaże się ich rozwiązanie.
Zobacz też:
Oppo prezentuje aparat ukryty pod ekranem smartfona
OnePlus stał się oficjalnie firmą podległą pod Oppo
Apple prezentuje nowe procesory – M1 Pro i M1 Max