PayPal coraz mocniej wchodzi na rynek kryptowalut. Tym razem, chcą stworzyć własnego stablecoina.
Jak zapewne doskonale już wiecie, PayPal coraz mocniej integruje się z kryptowalutami. Już od prawie roku firma pozwala użytkownikom na płatności za ich pomocą. Jak na razie obsługują co prawda tylko cztery najpopularniejsze z nich – Bitcoina, Ethereum, Bitcoin Cash i Litecoin. W przyszłości z pewnością pojawią się jednak również inne monety.
Tymczasem, serwis ogłosił, że być może stworzą własną kryptowalutę o nieujawnionej jeszcze nazwie. Na samym początku pojawił się przeciek, że będzie się nazywała po prostu PayPal Coin. Zostało to jednak szybko zdementowane – przeciek pochodził z wewnętrznego hackathonu.
Sprawdź: Portfel kryptowalut – co warto wybrać?
Co wiemy natomiast o nadchodzącej kryptowalucie? Przede wszystkim, będzie to stablecoin. To specjalny rodzaj kryptowalut, które nie mogą działać jako instrument spekulacyjny. Ich kurs jest ściśle powiązany z rzeczywistą walutą. Dla przykładu – kryptowaluta USDC będzie zawsze warta dokładnie 1 dolara amerykańskiego.
Po co więc w ogóle tworzyć coś takiego? To bardzo proste! Pomimo tego, że kurs stablecoina jest ściśle powiązany z prawdziwą walutą, to dalej zachowują one właściwości kryptowalut. Oznacza to, że są zdecentralizowane, oparte na blockchainie i dostępne dla każdego przez 24/7. PayPal wykorzysta je więc prawdopodobnie do obniżenia kosztów transferów międzywalutowych.
Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem firmy, są jak na razie na etapie badania rynku. Następnie, czeka ich spora przeprawa z organami regulacyjnymi. Kiedy możemy więc oczekiwać ich własnego stablecoina? Prawdopodobnie nie wcześniej niż pod koniec tego roku.
Zobacz też:
PayPal nie jest jednak zainteresowany przejęciem Pinteresta
Japonia planuje uregulować rynek stablecoins
WhatsApp umożliwia już przesyłanie sobie kryptowalut
