Bank PKO BP pobrał od klientów gigantyczne prowizje. Niektórzy obudzili się z ujemnym saldem na miliardy złotych!
PKO BP zaliczyło awarię, która mogła skończyć się zawałem serca u bardziej wrażliwych osób. Klienci donoszą, że ich konta zostały wyczyszczone, a saldo osiągnęło ujemne wartości, sięgające miliardów złotych. Wyobraźcie to sobie, odrzuca wam transakcje za poranne śniadanie, logujecie się do banku, a tam minus 81 miliardów złotych na koncie. Omdlenie murowane!
Na Instagramie pojawił się zrzut ekranu z aplikacji bankowej jednego z klientów PKO BP, który pokazuje pobranie prowizji w wysokości 173 miliardów złotych. Na Facebooku bardzo szybko pojawili się inni, a rekordzista miał właśnie 81 miliardów złotych debetu.
Sprawdź: Ranking portfeli kryptowalut
Warto przypomnieć, że to nie jest pierwszy taki incydent w tym roku. Na początku roku pojawiły się doniesienia o znikających kwotach rzędu do 2000 zł, gdzie przelewy realizowane były bez przypisanej kategorii czy konta odbiorcy. Choć zniknięcie 2000 zł może wywołać niepokój, widok miliardów na minusie jest znacznie bardziej przerażający. Chociaż prawdę mówiąc, wydaje się, że miliardy łatwiej odzyskać, bo nigdy ich nawet nie mieliśmy.
Przedstawiciel PKO BP wydał już oświadczenie:
Informujemy, że w wyniku błędu technicznego po stronie banku doszło do nieprawidłowego naliczenia prowizji na rachunkach niewielkiej części Klientów Korporacyjnych. Problem został szybko przez bank zidentyfikowany, salda Klientów zostały skorygowane. Za zaistniałą sytuację bardzo przepraszamy wszystkich Klientów, których ta sytuacja dotknęła.
Oczywiście, wszystko wróciło już do normy i poza stresem i chwilowym pozbawieniem środków nikomu nic się nie stało.
Zobacz też:
Euronet ogłasza strajk bankomatów
Euronet zastawił pułapkę na klientów w swoich bankomatach|
Było minęło. wszystko.pl ewakuuje się z rynku e-commerce
