Możliwość pracy zdalnie do końca świata i jeszcze dalej? Pracownicy Apple oczekują, że firma zgodzi się na home office w nieskończoność.
Z wewnętrznej ankiety przeprowadzonej w firmie wynika, że wielu pracowników bardzo ceni sobie pracę zdalną. Niektórzy na tyle, że rozważają odejście z firmy, jeśli zostaną zmuszeni do powrotu do biura.
Ankieta została przeprowadzona w czerwcu br. i wzięło w niej udział niemal 1750 pracowników. Okazało się, że dla 90% z nich praca zdalna ma duże znaczenie. Tyle osób wybrało bowiem opcję “elastyczne opcje pracy pod względem lokalizacji są dla mnie bardzo ważne”. To relatywnie mała próbka, ponieważ producent iPhone’a ma 147 tys. pracowników. Ale i tak odsetek osób, które cenią home office, jest bardzo duży.
Idąc dalej, w ankiecie pojawiła się również opcja “Obawiam się, że niektórzy moi współpracownicy odejdą z firmy Apple z powodu braku elastycznych form pracy w zakresie wyboru lokalizacji”. Ponad połowa (58,5%) ankietowanych wybrała tę opcję, twierdząc, że zdecydowanie zgadza się z tym stwierdzeniem, podczas gdy kolejne 36,7% poszło o krok dalej – stwierdziło, że to oni odejdą, jeśli Apple nie zapewni opcji pracy z domu.
Pracownicy Apple oczekują home office’a, podczas gdy Apple wydało miliardy na wybudowanie nowej siedziby
Ankieta została zrealizowana wewnętrznie na kanale Slack Apple’a, a gdy już zebrano wszystkie głosy, wyniki zostały wysłane do Tima Cooka, prezesa Apple’a. Pracownicy dołączyli również film, na którym 24 osoby wypowiadają się na temat pracy z domu, tłumacząc dlaczego uważają, że to najlepsza z dostępnych opcji – przynajmniej dla nich.
Zobacz: Jak zdiagnozować komputer
Apple, podobnie jak wiele innych firm technologicznych, postrzega przyszłość pracy w modelu hybrydowym. Wysłała też pracownikom informację, że dopuści pracę zdalną, ale ciągle trzeba będzie pojawiać się w biurze. Producent argumentuje, że wierzy, iż “osobista współpraca jest niezbędna” zarówno dla kultury marki, jak i przyszłości całej organizacji. Jednocześnie nie dziwi nas stanowisko Apple – firma wydała łącznie 5 mln dolarów na zakup gruntu i budowę swojej nowej siedziby w Cupertino, w Kalifornii. Nie po to wydaje się miliardy dolarów na stworzenie – zdaniem Apple – idealnego środowiska do pracy, by później większość biur świeciła pustkami.
Póki co Apple podtrzymuje swoje stanowisko. A to oznacza, że pracownicy mogą wrócić do biur od września, na trzy dniu w tygodniu do pracy na miejscu. Mają to być poniedziałki, wtorki i czwartki. Z kolei środy i piątki będą na pracę zdalną.
Nie wiadomo czy Apple podda się naciskom ze strony personelu. Na razie jest to mało prawdopodobne.
Zobacz też:
Samsung Galaxy S21 FE będzie ładowany mocą 45W
Dell UltraSharp 4K – nowa kamerka ze sztuczną inteligencją
Źródło: TechRadar.com