Amazon i Netflix usunęli z Google wyszukiwarkę filmów i seriali Reelgood. Problem w tym, że działała ona w 100% legalnie!
Każdy twórca jakiejkolwiek treści w internecie dostaje gęsiej skórki na dźwięk słowa DMCA, czyli Digital Millenium Copyright Act. To ustawa, na którą powołują się wielkie korporacje, aby walczyć z piractwem komputerowym. Oczywiście, sama idea jest w 100% słuszna, problem leży w tym, że odłamkowymi strzałami dostaje bardzo dużo legalnych stron i filmów. W szczególności skandalicznie działają tutaj YouTube oraz Google, które usuwają treści na wniosek dużych firm bez tak naprawdę jakiejkolwiek weryfikacji czy żądania są słuszne. Proces jest po prostu zautomatyzowany, bo żądań pojawia się nawet milion dziennie.
Sprawdź: Platformy streamingowe – jaką warto wybrać?
Tymczasem, Amazon i Netflix doprowadzili do usunięcia z Google w pełni legalnej i niesamowicie przydatnej dla użytkowników strony. Mowa tutaj o serwisie Reelgood będącym wyszukiwarką i agregatem filmów z wielu serwisów streamingowych. Problem w tym, że to coś w 100% legalnego – nie możemy zobaczyć tam pirackiej treści. Serwis powie nam jedynie w którym serwisie możemy obejrzeć legalnie dany film.
Reelgood to jeden z nielicznych tego rodzaju serwisów działający obecnie w sieci. Ciężko również nie zauważyć, że stanowi on dość dobre narzędzie marketingowego właśnie dla firm takich jak Netflix czy Amazon. Usunięcie go z wyników wyszukiwania wydaje się mocnym strzałem w kolano. W końcu strona promowała oglądanie filmów w legalnych źródłach.
Zobacz też:
Amazon chce stworzyć własną przeglądarkę internetową?
Netflix nie przejmuje się bojkotem – mają rekordowe wyniki
HBO Max wyjaśnia zasady współdzielenia konta