• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

Wiedzieliście, że Uber działał bezpośrednio ze smartwatcha Apple Watch? My też nie, ale firma wycofała się właśnie z tej opcji.

Uber nie miał zbyt łatwo ostatnimi czasy. Pandemia COVID-19 wymusiła na nich dość spore zmiany – znacznie bardziej stawiają już na dostawy jedzenia niż na same przejazdy. W dodatku, o taksówkę z ich aplikacji jest już coraz trudniej. Kierowcy buntują się przeciwko złym warunkom i niesatysfakcjonującym stawkom.

Tymczasem, Uber ogłosił bardzo zaskakującą decyzję. Wycofali swoją aplikację na Apple Watch. Całość przestała już działać, a użytkownik zobaczy jedynie powiadomienie, że musi skorzystać z aplikacji na smartfony, aby zamówić taksówkę. Czemu taka wiadomość jest niespodziewana? Bo tak naprawdę mało kto chyba wiedział, że taka aplikacja w ogóle istniała.

Zobacz: Jaki smartwatch wybrać?

Prawdopodobnie dokładnie to jest też powodem usunięcia aplikacji. Praktycznie nikt z niej nie korzystał! Podobny los spotkał również wersję na WearOS w 2019 roku. Uber przyznał wtedy jednak, że wycofuje ją z uwagi na znikome zainteresowanie.

Wygląda na to, że Uber faktycznie coraz mniej interesuje się już przewozem pasażerów. Zamawianie taksówek bezpośrednio ze smartwatcha wydaje się doskonałą opcją. Zabrakło tutaj jakby reklamy i lepszego informowania użytkowników o dostępności tej opcji. Warto też zauważyć, że aplikacja została wycofana po cichu i bez jakiegokolwiek ostrzeżenia.

Czy Uber podniesie się kiedykolwiek po pandemii COVID-19? Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Niemniej, wyraźnie widać, że zmienia swoją formę i swoje cele.

Zobacz też:
Uber Eats, Glovo: UE wprowadzi etat dla wszystkich kurierów
Lyft ma już w swojej flocie autonomiczne samochody Ford
Glovo zaliczyło gigantyczną wpadkę – promocja na 125 złotych!

Oceń ten post