SK Hynix, czyli największy producent kości pamięci rozbił w swojej fabryce setki namiotów. Przygotowują się na ewentualny kolejny lockdown.
Podejście Chin do walki z koronawirusem jest bardzo, ale to bardzo zdecydowane. Władze stawiają na politykę całkowitego lockdownu. Niestety, wychodzi im to po prostu makabrycznie i niepokojąco. Mieszkańcy Szanghaju zostali zamknięci bez żadnego ostrzeżenia w swoich domach bez dostępu do jedzenia i wody pitnej. Niektórzy nie zdążyli nawet wrócić do domu i zostali zamknięci chociażby w restauracji.
Oczywiście, siłą rzeczy stanęła wtedy również cała produkcja w okolicznych fabrykach. A to olbrzymie straty na wielu firm. SK Hynix obawia się najwidoczniej powtórki z Szanghaju i przygotowuje się na kolejny lockdown. Jak na razie, rozbili setki namiotów w sali gimnastycznej na terenie fabryki. Efekt jest nieco przerażający…
Fabryka SK Hynix znajduje się w mieście Wuxi na które nałożono ostatnio ograniczenia w swobodnym przemieszczaniu się. Pracownicy mogą jak na razie udać się do fabryki, ale wszyscy wiedzą, że taki stan rzeczy nie potrwa wiecznie. Firma chce zapewnić im zatem możliwość zamieszkania na terenie fabryki.
Spójrzmy jednak prawdzie w oczy. Chcielibyście mieszkać w namiocie w fabryce, w której pracujecie? No cóż, raczej nikt nie odpowie „tak” na to pytanie. Niestety, firma miała bardzo mało czasu, aby zadbać o lepsze warunki. Ciężko jednak nie zauważyć, że namioty wyglądają po prostu fatalnie. Strach zapytać również o zaplecze sanitarne czy łazienki.
Zobacz też:
Samsung i SK Hynix przestaną produkować pamięć DDR3
ARM idzie na sprzedaż? Pojawił się kolejny zainteresowany
Intel liderem na rynku półprzewodników, AMD jednak nie śpi