To już w 100% potwierdzone. Największy hit Netflixa, czyli Squid Game powróci na ekrany w kolejnym sezonie.
Ciężko było nie usłyszeć ostatnimi czasy o Squid Game. Południowokoreański serial błyskawicznie podbił więc serca wszystkich widzów i pobił absolutne rekordy oglądalności. Netflix zainwestował w niego zaledwie niecałe 23 miliony dolarów, a zarobił już niemal okrągły miliard. Ciężko nawet wyobrazić sobie większy możliwy sukces.
Jak wszyscy mogliśmy dość słusznie przypuszczać, nie zabija się kury znoszącej złote jajka. Reżyser Dong-hyuk oficjalnie ogłosił, że pracuje nad drugim sezonem serialu o krwawych rozgrywkach zadłużonych po uszy nieszczęśników. Nie wiemy jednak jeszcze jaki budżet Netflix przeznaczy na kolejną część. Być może klucz leży właśnie w prostocie.
Zobacz: Telewizor 65 cali – najlepsze modele
Don-hyuk przyznaje jednak, że praca nad kolejnym sezonem nie jest wcale zbyt prosta. Jak twierdzi, presja jest po prostu olbrzymia, a oczekiwania fanów go przerażają. Ciężko zresztą się z nim nie zgodzić, stworzenie kolejnego sezonu na podobnym poziomie będzie nie lada wyzwaniem!
Niestety, nie znamy jak na razie żadnych interesujących szczegółów. Biorąc jednak pod uwagę, że scenariusz jest jeszcze na etapie tworzenia, możemy śmiało założyć, że premiera odbędzie się najwcześniej w 2023 roku. Mamy jednak jedną potwierdzoną informację – główny bohater, czyli Gi-hun z pewnością powróci na ekrany. Historia będzie więc kontynuacją pierwszego sezonu i możemy spodziewać się wielu niespodzianek.
Pozostaje jedno ważne pytanie, czy kolejny sezon Squid Game ma w ogóle szanse pobić swojego poprzednika i stać się takim samym fenomenem popkulturowym? Niestety, może to być bardzo ciężkie zadanie.
Zobacz też:
$SQUID – kryptowaluta Squid Game okazała się oszustwem
Netflix zarobił prawie miliard dolarów na Squid Game
Oryginalny Cowboy Bebop trafi już wkrótce na Netflix