Tesla rozszerza projekt otwierania dostępu do ładowarek Supercharger na kolejne kraje europejskie. Polski niestety dalej nie ma na liście.
Ładowarki Tesla Supercharger to prawdopodobnie najlepsza sieć urządzeń do ładowania samochodów elektrycznych na świecie. Od niemal początku istnienia firmy dbali oni równie mocno o swoje samochody jak i o infrastrukturę. W dodatku dość dobrze im się to opłaciło – wielu klientów wybiera ich pojazdy właśnie ze względu na to, że łatwo je wszędzie naładować.
Oczywiście, sieć Supercharger jest znacznie lepiej rozwinięta w USA niż w Europie i ciężko się temu jakkolwiek dziwić. Niemniej, jest to dalej całkiem dobrze działający system. Elon Musk ogłosił jakiś czas temu rewelacyjną wiadomość dla kierowców – ładowarki Tesli będą otwarte na inne marki.
Sprawdź: “Mój Elektryk” – najlepsze samochody elektryczne z dofinansowaniem
Co to oznacza w praktyce? Kierowca dowolnego samochodu elektrycznego może podładować go na stacjach Tesli. Oczywiście jest kilka warunków do spełnienia, a najważniejszym z nich jest wtyczka CCS z której niestety nie korzystają wszyscy producenci. Dodatkowo, będziemy musieli oczywiście zapłacić dodatkową opłatę za ładowanie samochodu innej marki. Ale ciężko nie zauważyć, że to dość uczciwe.
Jak na razie, program działał jedynie w Norwegii i Holandii. Tesla ogłosiła jednak, że rozszerza go na kolejne europejskie kraje. Niestety Polski nie ma na tej liście i nie wiadomo, kiedy na nią trafi. Z otwartych ładowarek Supercharger mogą natomiast cieszyć się już Niemcy, Francuzi i Belgowie.
Zobacz też:
Tesla instaluje odbiorniki Starlink na stacjach Supercharger
Tesla otwiera dla wszystkich swoją sieć ładowarek Supercharger
Elon Musk zdradza ile podatku zapłaci w tym roku