Unia Europejska bierze się za AI. Większością głosów udało się przegłosować AI Act, czyli ważny zestaw ustaw.
Nowe rozporządzenie Unii Europejskiej, zwane AI Act, zostało zatwierdzone przez większość 523 do 46 głosów prawodawców. Spodziewa się, że to przełomowe prawo zmieni sposób wykorzystywania sztucznej inteligencji przez agencje rządowe i przedsiębiorstwa w UE. Ale czy zmieni cokolwiek dla zwykłego człowieka? Cóż, mamy nadzieję, że jak najbardziej.
Parlament Europejski w komunikacie prasowym po głosowaniu stwierdził, że nowe prawo stanowi pierwsze w historii ramy prawne dotyczące sztucznej inteligencji. Ma ono zapewnić równowagę, eliminując ryzyko związane z wykorzystaniem tej technologii, a jednocześnie umożliwiając Europie przewodnią rolę w globalnym jej rozwoju. To niestety taniec na bardzo kruchym szkle i być może myślenie życzeniowe.
Sprawdź: Prompt engineering – co to jest? Czy to zawód przyszłości?
Jak na razie postawiono jednak na zakazy. Nowe prawo zakazuje niektórych zastosowań sztucznej inteligencji, które mogą naruszać prawa obywateli, takie jak systemy kategoryzacji biometrycznej oparte na wrażliwych cechach oraz nieukierunkowane pobieranie wizerunków twarzy z Internetu lub nagrań CCTV.
Inne zakazane zastosowania obejmują rozpoznawanie emocji w miejscach pracy i szkołach oraz punktację społeczną. Nie grozi nam zatem kolejny odcinek Black Mirror, Nowy Wspaniały Świat czy Limes Inferior. Istnieją jednak wyjątki dla organów ścigania, które mogą korzystać z niektórych systemów identyfikacji biometrycznej w czasie rzeczywistym, pod warunkiem spełnienia ścisłych wytycznych i uzyskania uprzedniego zezwolenia sądowego lub administracyjnego. Więc kto to jednak wie. Pytanie tylko gdzie w tym wszystkim ten obiecywany rozwój.
Zobacz też:
Unia Europejska zakazuje tradycyjnych projektorów wideo!
Jak rozpoznać tekst napisany przez sztuczną inteligencję?
Nvidia wciąż zarabia fortunę na sztucznej inteligencji