Xiaomi 13 nareszcie otrzymało oficjalną zapowiedź. Niestety, polskie ceny zwalają po prostu z nóg.
Zacznijmy od najważniejszego, na rynku zadebiutują aż 3 wersji Xiaomi 13 – standardowa, Pro oraz Lite. Niestety, nie otrzymamy więc spekulowanej od dawna wersji Ultra. Fani największej wydajności będą musieli wybrać więc po prostu model Pro, który na szczęście dość dobrze prezentuje się pod tym względem. Zacznijmy jednak od najsłabszego z nich, czyli Lite.
Xiaomi 13 Lite to dość podstawowy telefon pozbawiony kilku ważnych funkcji. Przede wszystkim, zabrakło ładowania indukcyjnego i wodoszczelności. Mamy za to procesor Snapdragon 7 Gen 1, akumulator 4500 mAh ładowany mocą 67 W, 6,55-calowy ekran AMOLED FHD+ i zestaw trzech aparatów – 50 mpix obiektyw główny, 8 Mpix szerokokątny i 2 Mpix czujnik makro. Szału nie ma, ale to model lite.
Znacznie ciekawiej prezentuje się już zwykłe Xiaomi 13. Tym razem, w środku znajdziemy procesor Snapdragon 8 Gen 2, czyli nieporównywalnie mocniejszy chipset. Do tego mamy też ekran AMOLED o przekątnej 6,36 cala z odświeżaniem 120 Hz. To bardzo kompaktowy jak na dzisiejsze standardy telefon. W kwestii fotografii mamy do dyspozycji 3 aparaty Leica – główny 50 Mpix, teleobiektyw 10 Mpix i ultraszerokokątny 12 Mpix.
Na sam koniec mamy oczywiście Xiaomi 13 Pro. Najważniejszy punkt programu to 6,82-calowy ekran AMOLET LTPO o rozdzielczości QHD+. Nieznacznej poprawie uległ akumulator, który ma już 4820 mAh i naładujemy go mocą 120 W. Aparaty (tele, szerokokątny i główny) mają już po 50 cali, a matryca głównego ma aż 1 cal.
Niestety, ceny są nieco zaporowe. Wersja Lite wyceniona nie jest jeszcze dostępna w Polsce. Za zwykłe Xiaomi 13 zapłacimy jednak 4799 złotych, wersja Pro to wydatek 6299 zł.
Zobacz też:
Xiaomi chce stać się jednym z największych producentów samochodów
Black Shark 6 -znamy już pełną specyfikację