Youtube Shorts nareszcie oficjalnie trafiło do Polski. Czy Google będzie w stanie zagrozić już TikTokowi?
Krótkie filmiki, udostępniane znajomym bądź szerszemu gronu publiczności to zdaniem wielu ekspertów ulubiony sposób komunikowania się młodych ludzi. Dokładnie stąd wzięła się olbrzymia popularność Snapchata, Instagrama czy właśnie TikToka.
Google już jakiś czas temu postanowiło, że nie może pozostać w tej kwestii w tyle. Youtube jest dalej jednym z najpopularniejszych serwisów na świecie, ale zdecydowanie wspiera dłuższe formy wypowiedzi. Jest to o tyle problematyczne, że ciężko zacząć samodzielnie tworzyć filmiki. Zajmują się tym raczej „profesjonalni” Youtuberzy.
Zobacz: Smartfon do 1500 zł – najlepsze modele
Youtube Shorts jest dokładną odpowiedzią na ten problem. To po prostu osobny serwis, pozwalający na nagrywanie krótkich (do 3 minut) filmów, którymi dzielimy się z szeroką publicznością. Dzięki temu, jest znacznie bardziej dostępny dla początkujących i młodych twórców.
Youtube Shorts oficjalnie wyszło już z fazy beta
Serwis wystartował już kilka dobrych miesięcy temu, ale działał jedynie w kilku krajach, w szczególności w Indiach i w USA. Z racji tego, że testy zakończyły się bardzo pomyślnie i cieszył się olbrzymią popularnością, Google zdecydowało się na rozszerzenie dostępności.
Shorts trafiło dzisiaj do ponad 100 nowych krajów. Znajdziemy tam oczywiście całą Europę i co za tym idzie Polskę. Wcześniej mieliśmy jedynie możliwość samego oglądania cudzych filmów, tym razem mamy już dostęp do wszystkich narzędzi dla twórców. Czy szykuje się nam wielki pogromca TikToka? Cóż, czas pokaże.
Zobacz też:
YouTube Shorts beta już działa w USA – poznaj konkurenta TikToka
Youtube Shorts umożliwi wyszukiwanie po samym dźwięku
TikTok pozwoli na tworzenie płatnych filmów na zamówienie