Co to jest ładowarka GaN? Czemu uważa się ją za przyszłość elektroniki? Dlaczego warto ją kupić? W tym artykule znajdziecie odpowiedź na wszystkie pytania!
Spis treści
Co to jest ładowarka GaN?
Aby w ogóle zacząć dyskusję o tym czym jest ładowarka GaN skupmy się na tym, czym jest ten cały GaN. A jest to azotek galu – półprzewodnikowy materiał złożony, bez niespodzianki, z galu (Ga) i azotu (N). W odróżnieniu od tradycyjnych półprzewodników, takich jak krzem (Si), GaN ma wyjątkowe właściwości, które czynią go idealnym materiałem do zastosowań w wysokowydajnej elektronice.
Przede wszystkim, GaN charakteryzuje się szeroką przerwą energetyczną (ang. wide bandgap, wybaczcie ewentualne nieścisłe tłumaczenie), co oznacza, że może wytrzymać wyższe napięcia i częstotliwości, a także pracować w wyższych temperaturach w porównaniu do krzemu.
Azotek galu wyróżnia się też szerszym pasmem zabronionym, czyli obszarem oddzielającym pasmo walencyjne od pasma przewodnictwa. A tak bardziej po ludzku, to taki termin, który opisuje łatwość, z jaką prąd może przepływać przez dany materiał półprzewodnikowy. Prościej już chyba nie umiem, przepraszam. W przypadku GaN wartość ta wynosi 3,4 eV, podczas gdy dla krzemu jest to 1,11 eV.
Ładowarki GaN, zbudowane w oparciu o azotek galu, wykorzystują te właściwości, aby osiągnąć większą efektywność energetyczną w mniejszych rozmiarach. W tradycyjnych ładowarkach z krzemowymi tranzystorami, część energii tracona jest w postaci ciepła, co ogranicza wydajność i sprawia, że ładowarki muszą być większe. Inaczej nagrzewałyby się znacznie powyżej bezpiecznego poziomu. Sprawia to, że im mocniejsza ładowarka tym większy jej rozmiar. A to czasami spory problem.
Sprawdź: Ładowarka samochodowa – jak wybrać właściwy model?
Dlaczego ładowarka GaN?
Jak widzicie, GaN to materiał, który po prostu prosi się o stworzenie z niego ładowarki. To właśnie w tym zastosowaniu może błyszczeć najmocniej. Przede wszystkim, dzięki zastosowaniu azotku galu, ładowarki te są znacznie mniejsze i lżejsze niż tradycyjne modele oparte na krzemie. Mniejszy rozmiar wynika z możliwości pracy przy wyższych częstotliwościach, co pozwala na zastosowanie mniejszych elementów wewnętrznych, takich jak cewki i kondensatory. Dzięki temu, ładowarki GaN są bardziej przenośne i wygodne w codziennym użytkowaniu. A dla producentów tańsze w transporcie, to też spory plus.
Charakteryzują się one mniejszymi stratami ciepła podczas ładowania, co przekłada się na niższą temperaturę pracy i mniejsze zużycie energii. W praktyce oznacza to, że urządzenia ładują się szybciej, a ładowarka zużywa mniej prądu – mniej idzie na ciepło. Jeśli nie planujecie ogrzewać w ten sposób domu to jest to doskonała wręcz wiadomość.
Dodatkowo, zastosowanie ładowarek GaN jest bardzo szerokie. Idealnie sprawdzają się one zarówno do ładowania smartfonów, tabletów, jak i większych urządzeń, takich jak laptopy czy sprzęt fotograficzny. Czasami możemy mieć nawet jedną ładowarkę do telefonu i laptopa. W dodatku taką, którą zmieścimy wygodnie w kieszeni!
Zobacz: Ładowarka bezprzewodowa – iPhone, Samsung i inne. TOP 7
Czy GaN można używać z każdym telefonem?
Ładowarki GaN są uniwersalnymi urządzeniami, które można używać z większością nowoczesnych smartfonów i innych urządzeń elektronicznych, które korzystają ze standardowych portów USB, takich jak USB-A, USB-C lub Lightning. Technologia GaN nie jest specyficzna dla żadnego konkretnego modelu telefonu czy marki, więc te ładowarki mogą zastąpić tradycyjne ładowarki krzemowe. Możemy kupić sobie ładowarkę GaN do dowolnego telefonu! Może poza takimi bardzo starymi Nokiami, ale to przypadki skrajne.
Nie ma potrzeby posiadania specjalnych akcesoriów czy kabli do korzystania z ładowarki GaN, chociaż warto upewnić się, że używamy kabli wysokiej jakości, które są zgodne z technologią szybkiego ładowania obsługiwaną przez twoje urządzenie. Ale to odnosi się to absolutnie każdej ładowarki, a nie tylko ganowskiej. Niemniej – warto czasami o tym przypomnieć.
Sprawdź: Jak dbać o baterię w telefonie?
Jak wybrać ładowarkę GaN?
Pierwszym krokiem jest określenie, jakie urządzenia planujemy ładować. Jeśli potrzebujemy ładowarki głównie do smartfona, wystarczy model o mocy od 18W do 30W, w zależności od specyfikacji naszego telefonu. Oczywiście w przypadku flagowców od realme czy Xiaomi będzie to raczej 100 W. Podobnie w przypadku laptopa. Czasami warto kupić też większą moc, jeśli nie wiemy co będziemy ładować. Nie ma się co zbytnio martwić – smartfon sam ogranicza maksymalną moc, z którą się może ładować.
Kolejnym aspektem do rozważenia jest liczba i rodzaj portów. Nowoczesne ładowarki GaN często wyposażone są w kilka portów, co pozwala na jednoczesne ładowanie wielu urządzeń. Najczęściej spotykane konfiguracje to dwa porty USB-A i USB-C. Dzięki temu z jednego gniazdka naładujemy wiele urządzeń.
Kolejną kwestią jest jakość wykonania i bezpieczeństwo ładowarki. Warto zwrócić uwagę na produkty renomowanych marek, które oferują certyfikowane ładowarki GaN z zabezpieczeniami chroniącymi przed przepięciami, przegrzaniem czy przeciążeniem. Nie mówię tutaj, że drogie = dobre, ale podejrzanie niska cena powinna zapalić nam lampkę ostrzegawczą.
Jakieś wady?
Przewaga technologii GaN polega na efektywności energetycznej, kompaktnych rozmiarach i szybszym ładowaniu, co przekłada się na wyższy komfort użytkowania i lepszą wydajność. No ale muszą być gdzieś wady, prawda? Tylko, że teoretycznie to nie bardzo – GaN to technologia pod każdym względem lepsza niż tradycyjne modele.
No ale wada jest jedna – cena. Wynika ona z bardziej zaawansowanej technologii i materiałów używanych do ich produkcji. Dla wielu użytkowników, zwłaszcza tych, którzy nie potrzebują ekstremalnych parametrów ładowania, koszt taki może wydawać się nieproporcjonalny do korzyści. Bo jednak wydać ponad 100 zł na ładowarkę może wydawać się nieco kontrowersyjne.
Zobacz też:
Czy ładowarka w gniazdku pobiera prąd? Czy warto ją odłączać?
Formatowanie baterii – co to jest i jak to zrobić?
