Daymark stworzyło zupełnie nowy pojazd, będący bardzo niecodziennym połączeniem. Spiritus pozwala na kopanie kryptowalut podczas ładowania!
Elektryczne samochody i kryptowaluty to chyba jedne z najgłośniejszych tematów początku 2021 roku. Firma Daymayk postanowiła więc je połączyć. I trzeba przyznać, że wyszło im to znacznie bardziej elegancko niż Tesli.
Ich najnowszy samochód (a właściwie lekki pojazd elektryczny) Spiritus umożliwia kopanie kryptowalut w trakcie ładowania. Producent zaznacza w dodatku, że proces ten absolutnie nie wpływa na sam czas, który samochód musi spędzić podpięty do prądu.
Przyjrzyjmy się jednak samemu pojazdowi. Spiritus to bardzo futurystyczna, trójkołowa konstrukcja. O ile z przodu wygląda w 100% jak standardowy samochód, to zamiast bagażnika i tylnych kół znajdziemy coś na kształt motocyklu. Jednego nie można mu odmówić – błyskawicznie przyciąga wzrok.
Zobacz: Czy gotowy komputer do gier się opłaca?
Oczywiście, ze względu na swoje rozmiary zmieści jedynie kierowcę i jednego pasażera. Producent deklaruje, że będzie to zdecydowanie szybki pojazd, jego prędkość maksymalna to ponad 200 km/h, jak na nieduży samochód elektryczny to bardzo dobry wynik.
Spiritus będzie dostępny w wielu wariantach i wersjach. Ich ceny mają wahać się od 18 tysięcy do aż 149 tysięcy dolarów. Rozpiętość cenowa jest wręcz olbrzymia i sugeruje, jakby poszczególne wersje miały być diametralnie różne.
Niestety nie wiemy jeszcze najciekawszego – jak dobrze będzie on w stanie kopać kryptowaluty. Czy mówimy tutaj o wydajność zwykłego domowego PC, czy może jednak profesjonalnej koparki? Niestety, producent nie chciał tego na razie zdradzić.
Zobacz też:
Norton wprowadzi wydobywanie kryptowaluty Ethereum
Tajwańscy dostawcy SSD sprzedają dyski bezpośrednio górnikom kryptowaluty Chia
Ferrari wyprodukuje swój własny samochód elektryczny