iFixit zabrało się za rozkręcenie konsoli Steam Deck. Wniosek jest bardzo ciekawy – jest ona dość prosta w naprawie i bardzo przyjaźnie zrobiona.
Samodzielna naprawa elektroniki bywa czasami wręcz karkołomnym zadaniem. W dodatku nie chodzi tutaj wcale o nasz brak umiejętności, a o kłody, które producenci rzucają nam pod nogi. Często możemy przeczytać o takich ciekawostkach jak chip przylutowany do ekranu, czy niewymienialne gniazdo USB. Niestety, to raczej codzienność w przypadku wielu firm.
Zupełnie inne podejście do sprawy ma Valve. Już dawno temu zaprezentowali nam filmik objaśniający jak rozebrać konsolę Steam Deck i jak wymienić poszczególne elementy. Uczciwie nas jednak ostrzegli, że nie polecają tego robić i cały proces jest dość skomplikowany. Nie utrudnili go oczywiście specjalnie, wynika on po prostu z dość ciasnej konstrukcji.
Sprawdź: Słuchawki gamingowe – najlepsze modele
Tymczasem, swój własny model rozebrało iFixit, czyli strona zajmująca się sprzedażą części i instrukcji do samodzielnej naprawy elektroniki. Wniosek jest dość zaskakujący – Valve nieco przesadziło. Steam Deck jest stosunkowo prosty w naprawie. Dysk SSD czy joysticki wymienimy nawet bez żadnej znajomości elektroniki.
Nieco gorzej wygląda jednak sprawa z baterią – jej wymiana wymaga dość skomplikowanych procedur i zdecydowanie nie powinni podejmować się jej niedoświadczeni użytkownicy. Niemniej, każdy serwis będzie to w stanie zrobić od ręki – nie trzeba specjalnych części od producenta.
Wygląda na to, że Valve dotrzymało słowa – Steam Deck to naprawdę konsola przyjazna graczom. Takie podejście do swoich produktów powinno być bardzo szeroko promowane.
Zobacz też:
HTC Vive naprawisz już w domu dzięki współpracy z iFixit
Prawo do naprawy również w USA? Ruszyły pracę nad ustawą
Steam Deck wydrukujesz sobie w domu dzięki plikom od Valve