YouTube już wkrótce wprowadzi nową funkcję na smart TV. Niestety, mowa tutaj o dodatkowych i niepomijalnych reklamach.
Nie macie YouTube Premium? Wygląda na to, że już wkrótce oglądanie filmów z tej platformy na telewizorze zamieni się w prawdziwy koszmar. Podczas dorocznej imprezy Brandcast, przedstawiciel firmy przyznał, że widzowie na telewizorach zobaczą już jedną, niepomijalną 30-sekundową reklamę zamiast dwóch pomijalnych maksymalnie 15-sekundowych.
Decyzja jest czysto biznesowa – ponad 150 milionów osób w samym USA oglądało YouTube na telewizorze i jest to najczęściej wybierana platforma streamingowa na świecie. Jak na razie, platforma chce dodatkowo zmonetyzować treści Select, czyli 5% najczęściej oglądanych filmów. Prawdopodobnie, niepomijalne reklamy trafią jednak wkrótce do wszystkich filmów.
Sprawdź: Telewizor 43 cale – najlepsze modele
Same 30-sekundowe reklam nie byłby jeszcze być może aż tak tragiczne. Aczkolwiek fakt, że na telewizorze ciężko zainstalować adblocka jest dość bolesny. YouTube zamierza wprowadzić również Pause Experiences. Jeśli mielibyśmy przetłumaczyć to z języka korporacyjnego na ludzki, to mowa tutaj oczywiście o… dodatkowych reklamach.
Tym razem, będą one jednak wyświetlane za każdym razem, kiedy zatrzymamy film. To wyjątkowo irytująca funkcja, którą jakiś czas temu wprowadziło Hulu. Jest to o tyle męczące, że czasami zatrzymujemy film, aby przyjrzeć się dokładnie pojedynczej klatce, szczególnie jeśli oglądamy jakiś poradnik. Niestety, nie będzie to już możliwe – obraz zasłoni nam gigantyczna reklama. Wygląda na to, że YouTube bardzo chce zachęcić nas do kupienia premium. Niestety, wybrali dość kiepski kierunek jak to zrobić.
Zobacz też:
YouTube wprowadzi filtr blokujący adblocka!
Przystawka Smart TV – co to jest i jak wybrać najlepszy model?
Jak ominąć weryfikację wieku na YouTube – najlepsze i bezpieczne sposoby