Meta zmienia swoje priorytety. Jak wszyscy, stawiają na sztuczną inteligencję i kupują setki tysięcy GPU aby wspierać swoje plany.
Czy Metaverse będzie przyszłością internetu? Wydaje mi się, że na tym etapie można już mówić coraz otwarciej o tym, że jest to raczej niewypał. Sztuczna inteligencja zdecydowanie wydaje się za to rozsądną przyszłością. Meta chyba też to zauważyła i zwiększyła swoje wysiłki w kwestii rozwoju AGI. Wbrew pozorom nie jest to wcale to samo co zwykłe AI.
AI to ogólne pojęcie obejmujące technologie i systemy komputerowe, które imitują ludzką inteligencję w różnych zakresach. Może to obejmować systemy rozpoznawania mowy, rozpoznawania obrazu, algorytmy uczenia maszynowego i wiele innych. AGI to pojęcie odnoszące się do sztucznej inteligencji, która osiągnęła poziom, na którym systemy komputerowe są zdolne do ogólnego zrozumienia, przetwarzania i podejmowania decyzji w sposób podobny do ludzkiej inteligencji. Tak naprawdę, jeśli chcemy mówić o sztucznej inteligencji to powinniśmy mówić właśnie o AGI a nie o AI.
Sprawdź: Czy sztuczna inteligencja zabierze ci prace?
Mark Zuckerberg, ogłosił połączenie dwóch kluczowych jednostek badawczych w firmie – FAIR (Fundamental AI Research) i genAI. Wszystko właśnie w celu stania się jednym ze światowych liderów w rozwoju AGI. Chociaż Meta ma swojej asystenta Llama, to raczej nie jest on tak zaawansowany jak ChatGPT czy CoPilot.
Jaki jest pierwszy krok? Oczywiście spore zakupy. Do końca roku Meta chce kupić 350 tysięcy kart graficznych Nvidia H100, wspierających właśnie obliczenia AI.
Zobacz też:
Meta umożliwia już korzystanie z Messengera bez Facebooka
RTX 3060 – Nvidia nie planuje wstrzymywać produkcji
The New York Times pozwało OpenAI i Microsoft