• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 tydzień temu

Amazon może wkrótce stanowić konkurencję dla Nvidii. No albo przynajmniej dość mocno się od nich uniezależnią.

Nvidia jest obecnie największą firmą na świecie, a powód jest prosty. Jeśli ktoś chce wsiąść do pociągu ze sztuczną inteligencją to musi kupić ich procesory. Amazonowi się to jednak niezbyt podoba. Firma pracuje nad własnymi, niestandardowymi procesorami AI, co ma pomóc w uniezależnieniu się od produktów Nvidii.

Oczywiście, nie jest to absolutna nowość. Amazon od lat rozwija procesory dla centrów danych, a ostatnie działania są kontynuacją inwestycji w przejęty w 2015 roku startup zajmujący się projektowaniem chipów. Nowe procesory, stworzone przez Annapurna Labs, są obecnie używane przez firmę Anthropic – głównego partnera Amazona w dziedzinie sztucznej inteligencji. Współpraca ta umożliwia Amazonowi dostęp do modelu AI Claude, opracowanego przez Anthropic.

Sprawdź: Prompt engineering – co to jest?

Amazon nie da rady jednak robić wszystkiego od A do Z samodzielnie. Nowe chipy są opracowywane we współpracy z tajwańską firmą Alchip i produkowane w zakładach Taiwan Semiconductor Manufacturing Company czyli słynnego TSMC. A w kwestii samego produktu, firma planuje ujawnić więcej informacji o swoich autorskich układach AI w przyszłym miesiącu, w ramach prezentacji układów Trainium. Puktów za oryginalną nazwę raczej nie otrzymają.

Tymczasem, Amazon informuje przy okazji, że aż 50 000 klientów AWS korzysta już z jego procesorów Graviton. To naprawdę imponujący wynik, ale potrzebują czegoś znacznie lepszego, żeby uniezależnić się od Nvidii – mają więcej niż 50 tysięcy klientów.

Zobacz też:
Amazon stworzy własną konkurencję dla Temu i Aliexpress
RTX 4000 znikają z linii produkcyjnej. Nvidia robi miejsce RTX 5000
Amazon zapłaci karę 11,60 zł za naruszanie praw pracowników

Oceń ten post