Google przygotowuje się do premiery kolejnej generacji swojego smartwatcha – Pixel Watch 4 zadebiutuje jeszcze w tym roku.
Pierwsze szczegóły dotyczące wyglądu urządzenia ujrzały światło dzienne dzięki znanemu leaksterowi Steve’owi Hemmerstofferowi (OnLeaks). Opublikowane przez niego rendery w rozdzielczości 5K oraz animacja 360° dają pełen obraz tego, czego można się spodziewać po nowym zegarku.
Pixel Watch 4 zachowuje charakterystyczną, okrągłą tarczę znaną z poprzednich modeli. Zmianą na plus są cieńsze ramki wokół ekranu, co może przełożyć się na bardziej nowoczesny wygląd. Uwagę zwraca za to brak czterech pinów służących do ładowania – może to oznaczać, że Pixel Watch 4 będzie obsługiwał już tylko ładowanie bezprzewodowe. Konkurencja robi tak w sumie od wielu lat. Warto również zauważyć, że konstrukcja urządzenia będzie nieco masywniejsza – według przecieków grubość wzrośnie do 14,3 mm, podczas gdy u poprzednika wynosiła 12,3 mm. Możliwe, że to efekt zastosowania pojemniejszego akumulatora – spójne z nowym ładowaniem, więc całkiem wiarygodne.
Choć Google nie ujawniło jeszcze pełnej specyfikacji, spekuluje się, że Pixel Watch 4 otrzyma nowy układ SoC. Obecny model napędzany jest przez Snapdragon W5 Gen 1. Jednak od pewnego czasu pojawiają się pogłoski o planach zastosowania autorskiego procesora Tensor w nadchodzących generacjach zegarków. Na spekulacje nie ma jednak zbyt wiele czasu. W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać więcej szczegółów na temat tego smartwatcha. Tak oficjalnie. A premiera fizycznego urządzenia odbędzie się pewnie w sierpniu albo wrześniu, razem z Pixelem 10.
Zobacz też:
Smartwatche ciągle sprzedają się słabo. Rynek potrzebuje zmian.
Google poszło na zakupy – wydali rekordową kwotę.
Samsung prognozuje duży spadek zysków
