• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 dni temu

Kingston rozbija bank. Ich najnowszy dysk DC3000ME to z miejsca jeden z najlepszych modeli na rynku.

Kingston rozszerzył swoją ofertę dysków SSD dla centrów danych o nowy model – DC3000ME. To nośnik klasy korporacyjnej (czyli takiej wybitnie wręcz dobrej) w formacie U.2, oparty na interfejsie PCIe 5.0 NVMe x4, który oferuje przepustowość do 14 000 MB/s i aż 2,8 miliona IOPS przy odczycie danych. Nowość została zaprojektowana z myślą o wymagających środowiskach serwerowych, takich jak sztuczna inteligencja, infrastruktura chmurowa, OLTP czy przetwarzanie brzegowe. A jak powszechnie wiadomo, zapotrzebowanie jest większe niż kiedykolwiek.

DC3000ME bazuje na pamięci 3D eTLC NAND i jest dostępny w trzech wersjach pojemnościowych: 3,84 TB, 7,68 TB oraz 15,36 TB. Producent zadbał o zabezpieczenia klasy enterprise, w tym wbudowaną ochronę przed utratą zasilania (PLP), szyfrowanie AES 256-bit oraz wsparcie dla protokołu TCG Opal 2.0.

Ważnym atutem modelu jest również jego wsteczna kompatybilność z serwerami obsługującymi standard PCIe 4.0, co ułatwia jego wdrożenie w istniejącej infrastrukturze. A to przecież zawsze olbrzymi plus. Kingston zapewnia także pełne wsparcie techniczne i 5-letnią gwarancję. Oczywiście z rozsądnymi wykluczeniami jak to na rynku pamięci masowej bywa.

DC3000ME oferuje niskie opóźnienia (poniżej 10 µs przy odczycie) i wysoką stabilność operacji we/wy, co czyni go atrakcyjną propozycją dla integratorów systemów i operatorów centrów danych, którzy poszukują wysokowydajnych rozwiązań z solidnym zapleczem zabezpieczeń.

Zobacz też:
Jak samodzielnie złożyć komputer? Poradnik montażu dla początkujących
3DMark pozwala już przetestować szybkość dysku NVMe
Chińscy naukowcy stworzyli dysk o zawrotnej pojemności

Oceń ten post