SUV-y i crossovery cenimy przede wszystkim za komfort jazdy i poczucie bezpieczeństwa, które wynikają z wyższej pozycji za kierownicą. Nietrudno jednak zauważyć, że różnice między tymi dwoma rodzajami aut zaczynają się zacierać.
Na rynku pojawia się coraz więcej modeli miejskich, lifestylowych, mamy też do wyboru sporo opcji o rodzinnym charakterze. Niektóre z tych aut dobrze poradzą sobie nawet w cięższym terenie.
Czy wyższe i bardziej komfortowe siedzenie to jedyna cecha wspólna między SUV-ami i crossoverami? Czy istnieją modele, które łączą w sobie najlepsze cechy obu typów aut? Jesteśmy po to, żeby pomóc Ci rozeznać się w asortymencie rynku i podjąć najlepszą decyzję. Sprawdź nasz ranking i dowiedz się, jaki crossover najlepiej odpowie Twoim oczekiwaniom.
Sprawdź również: Ranking lodówek turystycznych [TOP 15]
Spis treści
- 1 Crossover a SUV – co lepsze?
- 2 SUV a crossover – różnice
- 3 Tanie crossovery – czy warto?
- 4 Najlepsze crossovery – Ranking 2024
- 4.1 Nowy Hyundai Kona
- 4.2 Lexus LBX
- 4.3 Nowa Toyota C-HR Hybrid
- 4.4 BMW X2
- 4.5 Mazda CX-30
- 4.6 Jaguar E-Pace
- 4.7 Range Rover Evoque
- 4.8 Honda HR-V
- 4.9 Lexus UX
- 4.10 Toyota Yaris Cross
- 4.11 Nowe SsangYong Tivoli
- 4.12 Ford Puma
- 4.13 Audi Q2
- 4.14 Volvo XC40
- 4.15 DS 3 Crossback
- 4.16 Opel Mokka
- 4.17 Cupra Formentor
- 4.18 Nowy MINI Countryman
- 4.19 Peugeot 2008
- 4.20 Jeep Compass
- 4.21 Jeep Avenger
- 4.22 Hyundai Bayon
- 5 Małe crossovery – jaki wybrać?
- 6 Tanie crossovery
- 7 Najlepsze crossovery 2024 – podsumowanie
Crossover a SUV – co lepsze?
Wziąwszy pod uwagę coraz większą popularność samochodów terenowo – rekreacyjnych i coraz większa liczbę modeli tego typu aut – czasem ciężko połapać się w tym, co jest SUV-em, a co crossoverem.
Zresztą, samo pojęcie “crossover” jest stosunkowo nowe. Podobno pojawiło się na rynku mniej więcej wtedy co Nissan Juke. W dalszym ciągu jednak nie doczekało się konkretnej definicji, więc nie wszyscy producenci w ogóle korzystają z tego określenia.
SUV to w założeniu połączenie osobówki, terenówki i auta sportowego. Ma być kombinacją wysokiego komfortu jazdy, mocnego silnika i ulepszonych możliwości terenowych (głównie w postaci napędu 4×4 i podwyższonego zawieszenia).
Crossover – co to jest?
Crossover z kolei ma służyć do jazdy miejskiej – ma być przede wszystkim wygodny, kompaktowy i ekonomiczny. W praktyce jednak, podobnie jak SUV, także łączy w sobie cechy różnych segmentów. A to sprawia, że jego realne możliwości mogą być znacznie większe.
Tak jest choćby w przypadku Hyundaia Kona – kompaktowe rozmiary i niepozorny wygląd mogą sugerować typowo miejskie zastosowanie, a jednak auto ma moc 198 KM, do setki rozpędza się w 7,7 s, a dzięki wyższemu prześwitowi poradzi sobie nie tylko z miejskimi krawężnikami, ale i z drogą szutrową, jeśli trzeba.
Czytaj też: Najlepsze boostery do samochodów
SUV a crossover – różnice
SUV będzie przede wszystkim większy, więc powinien gwarantować więcej miejsca wewnątrz. Sprawdzi się lepiej zarówno pod względem pakowności, jak i komfortu jazdy w przypadku większej ilości osób, np. liczniejszej rodziny. Z kolei mniejszym crossoverem zdecydowanie łatwiej zaparkujesz gdziekolwiek, bo będzie krótszy, a jednocześnie bez trudu wjedzie na każdy krawężnik.
Podczas gdy SUV – co do zasady – powinien lepiej radzić sobie w terenie, nie zastąpi terenówki. Typowo miejski crossover będzie jednak miał większy problem z trudnym szutrem, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych, przede wszystkim ze względu na rodzaj zawieszenia i układ napędowy. Znacznie łatwiej będzie go uszkodzić.
SUV-y do niedawna konstruowane były na sztywnej ramie, podobnie jak amerykańskie pick-upy i auta terenowe. W konstrukcji body-on-frame silnik i układ napędowy spoczywał na ramie, a nadwozie stanowiło oddzielny element.
Obecnie jednak większość SUV-ów ma tą samą konstrukcję co crossovery, czyli unibody. Nadwozie i rama stanowią w niej jedną strukturę. Konstrukcja unibody jest bardziej opłacalna w produkcji i lepiej wypada w testach zderzeniowych. Nawet pomimo faktu, że jest lżejsza. Choć te zmiany generalnie negatywnie wpływają na właściwości terenowe, wszystko zależy od modelu samochodu.
Tanie crossovery – czy warto?
Tanie crossovery dostępne obecnie na rynku to między innymi Dacia Duster, Kia Stonic, Seat Arona czy Skoda Kamiq. Niedawno do tego grona dołączył Hyundai Bayon, który do złudzenia przypomina Konę.
Jeśli jednak chcesz wyjechać z salonu czymś, co realnie cieszy, bo jest najlepiej dobranym pod Twoje potrzeby rozwiązaniem, to właśnie w naszym rankingu znajdziesz to, czego szukasz. Auto to najczęściej zakup na co najmniej 10 lat. Podpowiadamy zatem kiedy warto dopłacić do niezawodności, większej mocy lub nawet designu dla maksymalnej satysfakcji z zakupu.
Choć tanie crossovery często charakteryzują się niższą mocą i osiągami, specjalnie dla fanów i fanek aut z charakterem mamy także propozycje o wyższych osiągach. Sami zdecydujecie, czy wolicie mniejsze spalanie czy lepsze przyśpieszenie i wyższą prędkość maksymalną.
W szczegółowych przeglądach poszczególnych modeli pod uwagę bierzemy także takie parametry jak: pojemność bagażnika, ogólne wymiary i rodzaj skrzyni biegów. Jeśli na tym etapie nie masz pojęcia jaki crossover będzie dla Ciebie najlepszy, nasz ranking pomoże Ci szybko rozeznać się w całej gamie dostępnej na rynku.
Czytaj także: Wideorejestratory samochodowe – jaki kupić?
Najlepsze crossovery – Ranking 2024
Nasz ranking crossoverów obejmuje zarówno modele modne i charakterne, jak i te bardziej wyważone, z klasą. Najczęściej porównujemy podstawowe wersje silnikowe i bazowe pakiety wyposażenia. W sytuacji, gdy nie opłaca się nie skorzystać z wersji wyższej za niską dopłatą, do zestawienia wybieramy najbardziej korzystną propozycję.
Przybliżamy każdy z wybranych modeli i analizujemy możliwości konfiguracji, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom najbardziej wymagających kierowców. Sprawdź najlepsze crossovery 2024 roku i wybierz jaki crossover jest stworzony dla Ciebie.
Model | Moc silnika | Cena | 0-100 km/h | Średnie zużycie paliwa (/100km) | Długość / szerokość / wysokość (m) |
NOWY Hyundai Kona | 198 KM | 134 400 zł | 7,8 s | 6,4 l | 4,35 / 1,8 / 1,58 |
Lexus LBX | 136 KM | 149 900 zł | 9,2 s | 4,8 l | 4,19 / 1,8 / 1,56 |
BMW X2 | 300 KM | 275 000 zł | 5,4 s | 7,7 l | 4,55 / 1,84 / 1,8 |
Mazda CX-30 | 150 KM | 132 500 zł | 8,8 s | 6,3 l | 4,39 / 1,8 / 1,54 |
Jaguar E-Pace | 249 KM | 288 200 zł | od 7,5 s | 8,9 l | 4,39 / 2,0 / 1,65 |
Range Rover Evoque | 200 KM | 243 000 zł | 8,6 s | 8,9 l | 4,37 / 1,9 / 1,65 |
NOWA Toyota C-HR Hybrid | 140 KM | 139 900 zł | 9,9 s | 4,8 l | 4,36 / 1,8 / 1,8 |
Honda HR-V | 131 KM | 144 900 zł | 10,6 s | 5,7 l | 4,33 / 1,77 / 1,6 |
Lexus UX | 173 KM | 134 900 zł | 9,2 s | 6,8 | 4,5 x 1,8 x 1,5 |
Toyota Yaris Cross | 125 KM | 102 900 zł | 11,7 s | 6,0 l | 4,2 / 1,7 / 1,56 |
NOWE SsangYong Tivoli | 163 KM | 104 900 zł | bd. | 6,4 l | 4,2 / 1,8 / 1,6 |
Ford Puma | 125 KM | 115 300 zł | 10,0 s | 6,2 l | 4,18 / 1,8 / 1,53 |
Audi Q2 | 150 KM | 131 300 zł | 8,6 s | 6,2 l | 4,2 / 1,8 / 1,5 |
Volvo XC40 | 163 KM | 172 400 zł | 8,6 s | 7,3 l | 4,4 / 1,8 / 1,65 |
DS 3 Crossback | 130 KM | 144 000 zł | 10,8 s | 6 l | 4,11 / 1,79 / 1,53 |
Opel Mokka | 130 KM | 106 850 zł | 9,1 s | 5,5 l | 4,15 / 1,79 / 1,53 |
Cupra Formentor | 190 KM | 164 700 zł | 7,1 s | 7,5 | 4,4 x 1,8 x 1,5 |
MINI Countryman | 170 KM | 148 800 zł | 8,3 s | 6,1 l | 4,4 / 1,8 / 2 |
Hyundai Bayon | 100 KM | 96 200 zł | 10,7 s | 5,5 l | 4,18 / 1,77 / 1,5 |
Peugeot 2008 | 130 KM | 131 500 zł | 9,4 s | 6,2 l | 4,3 / 1,7 / 1,5 |
Jeep Compass | 130 KM | 151 600 zł | 10 s | 5,8 l | 4,4 / 1,8 / 1,6 |
Jeep Avenger | 100 KM | 109 000 zł | 10,6 s | 5,6 l | 4,0 / 1,77 / 1,52 |
Nowy Hyundai Kona
Początkowo nieco mniej popularna niż Tucson, Kona od początku była crossoverem o wyjątkowo nowoczesnej, a wręcz nieco ekstrawaganckiej stylistyce. Model z roku 2020 był trochę ładniejszy i bardziej wyważony niż ten z 2022, ale najświeższa wersja z 2023 roku to już istny futuryzm.
Nowa Kona zaskakuje wyglądem zewnętrznym, ale udoskonalenia widać też w kabinie – dwa zintegrowane ekrany i – niestety – cyfrowy kluczyk. Co jednak najważniejsze, wciąż oferuje wiele, a przede wszystkim gwarantuje naprawdę przyzwoitą jakość już od podstawowego wariantu.
Tegoroczną Konę dostaniesz już w cenie od 104 900 zł (w wersji Smart, 120 KM i z manualną skrzynią biegów). Można byłoby więc spokojnie zaliczyć ją grona najtańszych crossoverów. Jednak my polecamy wybrać model o mocy 198 KM, który – ze świetną skrzynią automatyczną 7DCT jest dostępny w cenie od 134 400 zł.
Rzadko spotyka się taką moc w takiej cenie, jeśli spojrzeć na przekrój rynku crossoverów. Wersja 198-konna jest wyposażona w opcję wyboru trybów jazdy. Jeśli Twoje podróże nie ograniczają się wyłącznie do miasta – tryb sport na autostradzie da Ci niesamowitą frajdę. Automatyczna 7-biegowa skrzynia DCT jest wyjątkowo dynamiczna i nie każe długo czekać na przyspieszenie. Wybrany przez nas do rankingu model, w wersji 2WD, do setki rozpędza się w 7,8 sekund.
Kona oferuje wiele wyjątkowo sensownych udogodnień już w bazowej wersji wyposażenia (Smart). Wśród nich jest kamera cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, tylne czujniki parkowania, system utrzymywania pasa ruchu (LKA) i asystent unikania kolizji czołowych (FCA) z wykrywaniem pieszych. Ponadto do dyspozycji mamy wspomniany już wybór trybów jazdy.
W wyższej wersji wyposażenia, czyli Executive (którą mamy w wybranym przez nas modelu), mamy do dyspozycji dodatkowo automatyczną klimatyzację dwustrefową zamiast manualnej, podgrzewaną kierownicę, funkcję automatycznego odparowywania szyb, czujnik deszczu, asystenta monitorowania martwego pola (BCA) i asystenta ostrzegania o ruchu poprzecznym (RCCA). To naprawdę bogata funkcjonalność jak na tą cenę.
Kona zajęła pierwsze miejsce w naszym rankingu crossoverów ze względu na konkurencyjne specyfikacje, bogate wyposażenie, niezawodność i bezawaryjność oraz wysoką funkcjonalność dostępną w nieprzesadzonej cenie.
To także auto, które – po skrupulatnym researchu – w zostało naszym autem rodzinnym, dlatego tym bardziej możemy podpisać się pod jego zaletami. Co prawda nasza wersja pochodzi z 2020 roku, ma 175 KM i posiada nieco uboższe wyposażenie niż to, co obecnie jest dostępne w pakiecie Executive, ale najważniejsze aspekty, za które ją cenimy pozostają niezmienne.
Czy nowe wersje mają stare wady? Wydaje się, że owszem. Jako auto nie za drogie, Kona oferuje średnie wyciszenie kabiny, a systemy wspomagające kierowcę bywają upierdliwe.
Jeśli zainteresował Cię ten model, koniecznie sprawdź również starszą wersję Kony N Performance, nową wersję elektryczną oraz nową hybrydę.
Sprawdź również: Jakie auto na autostrady? Ranking bezpiecznych i wygodnych aut
Lexus LBX
Zbudowany na zmodyfikowanej platformie Toyoty Yaris Cross, Lexus LBX jest najmniejszym autem w ofercie marki. Ten crossover segmentu B jest dostępny jako 136-konna hybryda z opcjonalnym napędem 4×4 E-Four (w każdej wersji wyższej niż podstawowa).
3-cylindrowy, wolnossący silnik benzynowy 1.5, wspomagany silnikami elektrycznymi, oferuje przyspieszenie do setki w 9,2 sekundy i średnie zużycie paliwa na poziomie 4,8 l/100 km. To całkiem sensowny kompromis.
Do zestawienia najlepszych crossoverów trafiła wersja zupełnie podstawowa, jako dowód na to, że i w niej otrzymujemy wysoki komfort jazdy. Producent nie oszczędza na bezpieczeństwie, dlatego już w standardzie mamy układ wczesnego reagowania wykrywający pieszych i rowerzystów, tempomat kontroli odległości od poprzedzającego pojazdu, LTA (utrzymanie pojazdu na pasie ruchu) oraz RSA (rozpoznawanie znaków drogowych).
Ponadto podstawowa atmosfera (producent nazywa tak wersje wyposażenia) obejmuje dwustrefową automatyczną klimatyzację i kamerę cofania.
Nowa Toyota C-HR Hybrid
Nowa Toyota C-HR Hybrid – podobnie zresztą jak późna pierwsza generacja – będzie do kupienia wyłącznie w wersji hybrydowej. Okazało się, że ta opcja cieszy się bowiem zaskakującą popularnością i to w wielu różnych częściach świata.
Przy tworzeniu drugiej generacji C-HR słuchano głosów klientów, czego wynikiem jest między innymi lepsza aerodynamika, a zarazem i bardziej spójna, nowoczesna stylistka. Panale nadwozia pokrywają się z liniami stylistycznymi, mamy też płaskie, wysuwane klamki. Klienci życzyli sobie też więcej miejsca w środku, dlatego nowa C-HR jest odrobinę szersza.
Niestety C-HR dalej będzie miała skrzynię bezstopniową e-CVT. Skrzynie charakteryzuje cicha i bardzo ekonomiczna praca. Ale tylko pod warunkiem, że jesteś spokojnym kierowcą. CVT nie reagują zbyt dobrze na mocne wciskanie pedału gazu.
Za wzrostem prędkości obrotowej silnika nie idzie adekwatny wzrost prędkości poruszania się auta. Dynamiczna jazda sprawia z kolei, że zużycie paliwa rośnie, silnik wyje, a auto szarpie. Z pełni zalet tego rodzaju skrzyni biegów skorzysta zatem wyłącznie wyważony kierowca.
Jeśli nie jesteś kierowcą lubiącym dynamiczną jazdę i rozważasz zakup hybrydowego crossovera, C-HR będzie jednym z lepszych wyborów. Po pierwsze, Toyota słynie z niezawodności i zaawansowanych systemów bezpieczeństwa. Pod tym względem przewyższa swoim doświadczeniem i technologią wielu producentów aut, które znalazły się w tym rankingu crossoverów.
Po drugie, klasyczna hybryda będzie miała przewagę nad hybrydą plug-in dla znacznej części kierowców (chociaż plug-in tym razem też jest w opcji). Przede wszystkim dlatego, że nie wymaga podpinania do gniazdka – ładuje się sama podczas hamowania. Automatyczne magazynowanie energii daje sporą swobodę użytkowania.
Model C-HR Hybrid, który znalazł się w naszym rankingu crossoverów dysponuje mocą 140 KM. W natańszym pakiecie wyposażenia (Comfort), oferuje m.in. kamerę cofania i system multimedialny Smart Connect z kolorowym ekranem dotykowym (8″ HD). Pośród pakietów bezpieczeństwa warto z kolei wymienić asystenta utrzymania pasa ruchu (LTA) czy system wykrywania pieszych i rowerzystów.
BMW X2
Początkiem listopada z linii montażowej w Ratyzbonie zjechało nowe X2. Od tego momentu model będzie dostępny zarówno z silnikami spalinowymi, wysokoprężnymi, przez hybrydy plug-in, aż po elektryki (iX2).
X2, które wprowadziło na rynek koncepcję Sports Activity Coupé (SAC) w segmencie crossoverów, teraz ma jeszcze bardziej sportową sylwetkę z ciekawymi, dynamicznie rozciągniętymi liniami. Udoskonalenia obejmują też większe wymiary – długość nie wynosi już 4,36, a 4,55 m, szerokość też zwiększyła się o 30 cm – co przybliża go do SUV-a. Szerszy rozstaw kół zwiększa jednak przestrzeń zarówno pasażerów, jak i w bagażniku.
Ponadto producent wprowadził upgrade systemów umożliwiających zautomatyzowaną jazdę i parkowanie. Wprowadzenie na rynek światowy rozpocznie się w marcu 2024 roku.
Podobnie jak w przypadku Audi, w BMW komfort jazdy zależy w dużej mierze od konfiguracji, którą stworzysz. Ale nawet w najmniej optymalnym zestawieniu X2 nie ma szans być niewygodne w prowadzeniu, bo samochody tej marki są tworzone po to, żeby przynosić frajdę.
Sprawdź także: Jakie auto o mocy powyżej 300 koni? Najmocniejsze auta daily
Mazda CX-30
Zdaje się, że powstanie CX-30 było niejako spowodowane przeświadczeniem o zbyt dużej różnicy pomiędzy starszym CX-3, a niesamowicie popularnym CX-5. I rzeczywiście, nowy crossover doskonale wypełnił pewną lukę. Mazda CX-30 prowadzi się dobrze, ma klasę, zapewnia bezpieczeństwo i niezawodność, dzięki czemu jest kolejnym przykładem bardzo rozsądnego zakupu.
CX-30 oferuje zarówno manualną, jak i automatyczną skrzynię biegów w każdej wersji silnikowej. Nasz ranking crossoverów uwzględnia wersję benzynową o mocy 150 KM, wyposażoną w skrzynię automatyczną 6-biegową. Kombinacji jest jednak sporo. Wśród nich znajdziesz wersję 122-konną i 186-konną. Różnice cenowe nie są duże, więc każdy dopasuje rozwiązanie idealne dla siebie za drobną dopłatą lub nawet taniej niż w naszym rankingu.
Wnętrze jest minimalistyczne, a interfejs jest pozbawiony zbędnych kombinacji. Już w wersji podstawowej mamy bogaty pakiet systemów bezpieczeństwa. Czujniki tylne i system monitorujący ruch poprzeczny przy cofaniu, system monitorowania martwego pola, aktywny tempomat oraz system wspomagający utrzymanie pojazdu w pasie ruchu – to tylko kilka z nich.
Jeśli podobała Ci się wycofana ze sprzedaży na początku ubiegłego roku Mazda CX-3, model CX-30 może okazać się najbliższy Twoim oczekiwaniom i potrzebom.
Jaguar E-Pace
W rankingu crossoverów nie mogło zabraknąć jeszcze jednej propozycji z wyraźnym charakterem. E-Pace to jeden z trzech SUV-ów w ofercie Jaguara. W porównaniu do F-Pace, jest zdecydowanie bliższy crossoverowi.
W naszym rankingu uwzględniliśmy wersję benzynową, 249-konną. Najtańszą wersją jest diesel o mocy 163 KM, ale posiadanie Jaguara z przyspieszeniem w okolicy 10 sekund uznaliśmy za nietakt.
Równie chętnie co wersję 249-konną, moglibyśmy polecić hybrydę plug-in o łącznej mocy silników 309 KM. Pełna oferta modeli, silników i wersji wyposażenia jest naprawdę szeroka, więc każdy kto dysponuje budżetem w okolicy 300 tysięcy złotych znajdzie tu coś dla siebie.
Wybrana przez nas wersja ma napęd na cztery koła i automatyczną, 9-biegową skrzynię. Choć E-Pace nie jest typowym charakternym Jaguarem, pozostaje wyborem definitywnie wyrafinowanym.
W praktyce najmocniej konkuruje z Range Roverem Evoque, o którym będzie mowa niżej. W czym jest lepszy? Definitywnie lepiej czuje się na zakrętach. Jest stworzony z myślą o sportowej jeździe, mniej z myślą o jeździe po trudnym szutrze. Aczkolwiek system AWD zapewnia, że E-Pace poradzi sobie również na śniegu, trawie i żwirze, jeśli będzie musiał.
Range Rover Evoque
O Evoque wspominaliśmy już w niedawnym zestawieniu crossoverów hybrydowych. Połączenie luksusu z niezwykłymi możliwościami terenowymi to coś, co stale urzeka nas w Land Roverach.
Evoque, jako jedyny crossover spod szyldu Range Rover, wyjątkowo dobrze czuje się w ciasnym mieście. Jednocześnie z ogromną przyjemnością wyjedziesz nim zarówno w długie trasy, jak i w trudniejszy teren.
O ile wspomniany wcześniej E-Pace – można powiedzieć – nieco odstaje od ogólnego asortymentu Jaguara, tak Evoque jest pod każdym względem idealnym uzupełnieniem oferty Range Roverów. Oba auta są zbudowane na tej samej platformie, ale – choć łączy je mechanika i segment premium – zupełnie różnią się wyglądem i tzw. zacięciem na trasie.
Evoque będzie lepiej czuł się na pochyłościach, szczególnie w terenie. Podobnie jak E-Pace, poradzi sobie na ostrzejszych zakrętach, ale pełnię właściwości jezdnych widać najlepiej gdy napęd na cztery koła współpracuje z systemem Terrain Response 2 Land Rovera.
Podobnie jak w przypadku E-Pace, decydując się na Evoque do wyboru masz sporo wersji silnikowych i pakietów wyposażenia. Nasz ranking crossoverów uwzględnia tańszy, 200-konny model. Wśród modeli benzynowych – tak samo zresztą jak w katalogu Jaguara – możesz wybrać również mocniejszą wersję 249 KM i hybrydę plug in o mocy 309 KM. Ponadto w opcji są też 163-konne i 204-konne diesle.
Sprawdź również: Crossovery hybrydowe TOP 3 – szybki przekrój rynku
Honda HR-V
Mówi się, że Honda HR-V była crossoverem jeszcze zanim poznaliśmy jego definicję. Wersja, która trafiła do naszego rankingu crossoverów dysponuje mocą 130 KM i – jak wszystkie dostępne w tym roku modele – jest wyposażona w automatyczną skrzynię biegów e-CVT.
O skrzyniach bezstopniowych pisaliśmy wyżej, przy okazji Toyoty C-HR. Żeby się nie powtarzać powiemy tylko tyle, że manualnej skrzyni biegów będzie tu z pewnością wielu kierowcom brakowało. Odświeżona w ubiegłym roku wersja HR-V zachwyca jednak nowoczesnym designem, więc nie ma co narzekać. Swoją drogą upgrade zdecydowanie jej się już należał.
HR-V prowadzi się z poczuciem bezpieczeństwa. Wyważony układ kierowniczy daje poczucie stabilności, choć w pewnej mierze da się odczuć brak zwinności. Jednocześnie ten model oferuje sporo przestrzeni wewnątrz i ma całkiem pakowny bagażnik o pojemności 335 litrów.
Warto podkreślić, że – podobnie jak Toyota, Mazda i Hyundai – Honda należy do grona marek słynących z niezawodności. Innymi słowy, to dobry, racjonalny wybór.
Lexus UX
Dla wielu najlepszy crossover to właśnie UX, czyli pierwszy miejski SUV Lexusa. Mierzy prawie tyle co SUV i ma wygląd crossovera, podkreślony dodatkowo dużą ilością nacięć i nagięć w sylwetce. Srebrne detale dodają mu luksusowego uroku, charakterystycznego dla marki, choć w porównaniu z LBX trochę.. przejedzonego?
Czy ten zgrabny crossover dalej wnosi coś na rynek? Oczywiście. Jeśli nie planujesz zbaczać z głównej trasy, Lexus UX zachwyci Cię lekkością prowadzenia. Zgodnie z deklaracjami japońskich konstruktorów, ten model w istocie prowadzi się jak klasycznego hatchbacka – bez dyskomfortu na zakrętach i hałasu czy gorszej amortyzacji, charakterystycznych dla tańszych crossoverów. Niski prześwit raczej będzie uniemożliwiał jazdę po drodze trudniejszej niż szutrowa, ale dzięki temu, że środek ciężkości położony jest niżej, prowadzenie jest wyjątkowo pewne i przyjemne.
Nasz ranking crossoverów uwzględnia wersję z silnikiem benzynowym o mocy 173 KM i pakietem Elegance. Pod względem systemów bezpieczeństwa dostępne wersje wyposażenia nie posiadają znaczących żadnych różnic. Prawdopodobnie warto jednak dopłacić do kamery cofania, dostępnej w wersji Business Edition.
Toyota Yaris Cross
Skoro w rankigu crossoverów pojawiła się już jedna Toyota, trudno byłoby pominąć model miejski, który pojawił się w ubiegłym roku – Yaris Cross. Producent twierdzi, że pozycja klasycznego Yarisa, który został zresztą Europejskim Samochodem Roku 2021, nie jest zagrożona, a pokrewne modele są skierowane do różnych grup odbiorców.
To, że Toyota znacznie wyprzedza rynek pod względem technologii hybrydowej nie jest zaskoczeniem. Tak samo jak C-HR, Yaris Cross jest funkcjonalny i przyjemny w prowadzeniu. Mimo – wydawać by się mogło – niskiej mocy, to auto jest lekkie i zwinne.
Innymi słowy, to dobre, niezawodne i ciekawe auto w przyzwoitej cenie. To jednocześnie ekologiczna alternatywa pomiędzy trudnymi w ładowaniu autami elektrycznymi, a silnikami spalinowymi.
Do naszego zestawienia trafił Yaris Cross w wersji 125-konnej i z automatyczną skrzynią Multidrive S. Te skrzynie, tak samo jak e-CVT, nie nadają się do dynamicznej jazdy, ale w dalszym ciągu uważam je za wygodniejsze niż manual. Ci, którzy sądzą inaczej, zaoszczedzą nawet 10 tysięcy złotych kupując wersję podstawową z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów. Do wyboru są też silniki hybrydowe o mocy 116 KM.
Sprawdź również: Najtańsze crossovery hybrydowe – porównanie Yaris Cross i Kia Niro
Nowe SsangYong Tivoli
A skoro jesteśmy przy niezawodnych azjatyckich samochodach, chciałabym zwrócić uwagę także na mało popularne SsangYong Tivoli. Wersja przed liftingiem nie zapierała dechu swoim wyglądem, podobnie zresztą jak Toyota C-HR, która szybko się przejadła.
Poliftowe Tivoli, które – wraz z modelem Torres – miało swoją premierę w trzecim kwartale 2023, zdecydowanie nadąża stylistycznie za czasami i potrzebami klientów. Model 2023/2024 ma przede wszystkim nowy przód, ale i tylny zderzak oraz światła LED. Odświeżono też panel centralny i wprowadzono regulację wysokości fotela kierowcy.
Tivoli należy do grona tanich crossoverów, bo można je kupić już od 87 400 zł i to w wersji o nie tak małej mocy 163 KM (1.5 Turbo). Warto jednak dopłacić do wersji z automatem i kamerą cofania (pakiet wyposażenia Adventure), bo to ogromne ułatwienie w codziennym życiu.
Unowocześniona generacja przybliża Tivoli do Hyundaia Kony, który też oferuje w dość niskiej cenie sensowną moc, niezawodność i takie udogodnienia jak 3 tryby jazdy (tu zamiast trybu Eco mamy do dyspozycji tryb Winter), kamerę cofania, asystenta utrzymania pasa ruchu, a nawet system ostrzegania i samoczynnego hamowania w przypadku ryzyka kolizji.
Ford Puma
Ford Puma wyróżnia się pośród stosunkowo tanich crossoverów na rynku. To jednocześnie jeden z lepszych dowodów na to, że małe crossovery nie muszą być pozbawione charakteru. W naszym rankingu znalazła się wersja o mocy 125 KM z automatyczną skrzynią biegów, w podstawowym pakiecie wyposażenia, czyli Titanium.
W ofercie Forda znajdziesz także silnik o mocy 155 KM i 170 KM, z kolei najwyższym modelem jest Puma ST X o mocy 200 KM. Moim zdaniem ta moc silnika jest najlepszym dopełnieniem zadziornego designu nadwozia, ale na poczet zestawienia wybrałam wersję, która jest bardziej przystępna cenowo.
Dynamiczny i sportowy przód Pumy ma dobre odzwierciedlenie w szybkiej reakcji układu kierowniczego. Tył, a także wnętrze, są już znacznie bardziej spokojne. Całościowo jest to definitywnie miejski crossover – ładny, modny i praktyczny. Jednocześnie oferuje sporą pojemność bagażnika (456 l), co przy tych wymiarach robi wrażenie. Dla porównania, podobnej wielkości Opel Mokka i Mazda CX-3 i mają po 350 l.
W standardowym wyposażeniu mamy między innymi system ostrzegania przed kolizją i układ utrzymania na pasie ruchu. Tu warto jednak zaznaczyć, że Pre-Collision Assist działa wyłącznie przy maksymalnej prędkości 120 km/h.
Wersja Titanium oferuje również tylne czujniki cofania, system monitorowania koncentracji kierowcy (Driver Alert) i system rozpoznawania znaków drogowych. Jeśli chodzi o wyposażenie wnętrza, opcja Titanium zapewnia elektrycznie składane lusterka i oświetlenie wnętrza diodami LED. Kamerę cofania dostaniesz jednak dopiero po wykupieniu dodatkowego pakietu Driver Assistance w cenie od 2 900 zł.
Czytaj także: Samochód z automatem – jak jeździć? 5 najczęstszych błędów
Audi Q2
Audi Q2 to bardzo przyzwoite miejskie auto. Jest optymalnej wielkości, dzięki czemu jest naprawdę zgrabne. Nie należy jednak spodziewać się po nim tak wiele jak po sztandarowej A3 czy A4. Trzeba mieć świadomość, że płaci się w sporej mierze za elegancki design.
Mimo tego, że Audi słynie z wysokiej jakości, w tym przypadku właściwości jezdne zdają się poniekąd stanowić kwestię drugorzędną. Nie bez powodu Q2 znalazło się na niższym miejscu rankingu crossoverów, za – choćby – Fordem Pumą. W Pumie widać, że producent kładzie nacisk nie tylko na udoskonalanie stylu nadwozia, ale także poprawę komfortu jazdy. Q2 mógłby – naszym zdaniem – być bardziej premium, gdyby nie brakowało w nim dbałości.
Kierowcę, któremu zależy na marce, na pewno urzeknie stosunkowo niska cena Q2. Ostatecznie najtańszą wersję, o mocy 116 KM można kupić już od 122 900 zł. Za niską ceną idą jednak oszczędności i widać je także w wykończeniu wnętrza.
Możliwości konfiguracji oraz wersje wyposażenia są jednak na tyle różnorodne, że nawet najbardziej wymagający klienci znajdą rozwiązanie idealne dla siebie. Na poczet dzisiejszego rankingu crossoverów postawiliśmy na wersję 150-konną z manualną skrzynią biegów. Większą moc ma wersja z silnikiem 190 KM.
Volvo XC40
Marka Volvo oferuje zainteresowanym modelem XC40 wiele wersji silnikowych do wyboru. Do naszego rankingu crossoverów trafiła wersja o mocy 163 KM, wyposażona w automatyczną, dwusprzęgłową skrzynię biegów.
XC40 to przede wszsytkim model dla wszystkich ceniących bezpieczeństwo jazdy. Ostatecznie szwedzki producent słynie z technologii zapewniających bezpieczeństwo. I choć obecnie – od 2010 roku – marka jest częścią chińskiego koncernu Geely (któremu została sprzedana przez Forda), zachowuje wysokie ambicje.
Według tego, co ogłosiło Volvo Cars, do 2030 roku marka będzie w pełni elektryczną. Na tapecie jest gigafabryka akumulatorów i wysokiej jakości centrum R&D (badań i rozwoju), które mają być zlokalizowane w Göteborgu. Może więc warto kupić dobre i sprawdzone, benzynowe albo hybrydowe Volvo, zanim całkiem zastąpią je elektryki.
DS 3 Crossback
DS Automobiles w dalszym ciągu kształtuje swoją pozycję na rynku jako marka premium. Mało się o niej mówi i wciąż stosunkowo rzadko spotyka się ją na drogach. Można wręcz powiedzieć, że póki co DS zdaje się nie skupiać na sprzedaży, a raczej na budowaniu wizerunku i zaufania klientów. Ostatecznie, jeżeli już słyszy się cokolwiek o marce DS, zwykle są to wzmianki o świetnym stosunku jakości do ceny. Marka jest mocno ukierunkowana na wysoki komfort jazdy.
Model DS 3 Crossback, który umieściłam w tym rankingu jest nowoczesny i elegancki, a wręcz zaprojektowany na tyle nowocześnie, że długo nie będzie potrzebował liftingu. Wyrzeźbione nadwozie maskuje też wizualnie fakt, że to dość krótkie auto. W zasadzie najkrótsze z całego rankingu crossoverów. Jednak dzięki tej długości, która wynosi 4,1 metra, DS. 3 Crossback zmieści się praktycznie wszędzie.
Uwzględniona w rankingu crossoverów wersja jest wyposażona w silnik benzynowy o mocy 130 KM i automatyczną skrzynię biegów. Jednak mimo tego, że nie jest to wersja najsłabsza (100 KM) to i tak osiągnięcie prędkości 100 km/h jest możliwe dopiero po upływie 10,8 sekund.
W podstawowym pakiecie wyposażenia (Bastille) mamy wspomaganie parkowania z tyłu, alarm o przekroczeniu linii pasa ruchu czy automatyczną klimatyzację. Kamera cofania jest jednak dostępna dopiero po dokupieniu pakietu Techno 1 za 9750 zł.
Choć DS 3 Crossback jest propozycją z pewnością ciekawą, oryginalną i elegancką, nie konkuruje ceną, osiągami, ani bogatą funkcjonalnością. Z tych powodów zajmuje niższe miejsce w naszym zestawieniu, ale jeżeli sytuacja w przyszłości się zmieni – być może zawędruje wyżej.
Opel Mokka
Bazowy model Mokki o mocy 100 KM, wyposażony w manualną skrzynię biegów kosztuje aktualnie 90 300 zł (rocznik 2023). Za wersję o mocy 130 KM trzeba już zapłacić co najmniej 106 850, jednak to właśnie ona jest według mnie bardziej racjonalnym wyborem.
Do rankingu crossoverów trafił właśnie ten model – 1.2 Turbo 130 KM z automatem, który oferuje najwyższy komfort jazdy. Dostępny jest z pakietem wyposażenia Elegance, który obejmuje układ wykrywania pieszych i rowerzystów, utrzymania w linii pasa ruchu, jak i system zapobiegania kolizji i hamowania awaryjnego.
Ponadto do dyspozycji mamy tempomat adaptacyjny Stop&Go, panoramiczną kamerę cofania 180 stopni wraz z układem ostrzegania o pojeździe w martwym polu. Bardzo miłym dodatkiem jest podgrzewane koło kierownicy i fotele przednie. To naprawdę sporo udogodnień jak na tą cenę.
Według Michaela Lohscheller – dyrektora generalnego Opla nowy model Mokki “wyraża wszystko, czym marka jest dzisiaj i czym zamierza być w przyszłości”. Zdecydowanie popieramy ten kierunek, bo obecna Mokka zdecydowanie coś w sobie ma.
Być może po nowoczesnej i dynamicznej sylwetce można byłoby spodziewać się odrobinę więcej mocy. Jeśli jednak nie masz pod tym względem ponadstandardowych wymagań – przynajmniej z pewnością przyciągniesz dzięki niej sporo spojrzeń.
Cupra Formentor
Cupra Formentor jest kolejnym dowodem na to, że crossovery nie muszą być nudne. To, co wyróżnia ten model to muskularna, a zarazem elegancka sylwetka. A w tym segmencie wyrafinowany design jest definitywnie cechą pożądaną.
Choć bazę dla tego modelu stanowił powściągliwy Seat Ateca i klasyczny VW Golf, Formentor ma unikalny charakter i pozostaje samochodem utrzymanym w dobrym guście. Co ciekawe, nazwa modelu nie pojawia się ani na zewnątrz, ani wewnątrz auta, a „Formentor” stanowi nawiązanie do hiszpańskich korzeni marki. Tak nazywa się malowniczy półwysep na Majorce.
Z technicznego punktu widzenia Cupra Formentor nie zaskakuje. Ale płyną z tego same korzyści. Dobrze przetestowana platforma, silniki sprawdzone wcześniej w przyzwoitych hatchbackach i ekran znany z Seata Leona sprawiają, że ten model jest bezpretensjonalny i maksymalnie praktyczny. Dodajmy do tego większą moc i atrakcyjnie wyrzeźbioną sylwetkę, a otrzymamy samochód, który po prostu chce się mieć.
Czy sportowy design idzie w parze z mocą i dynamiką jazdy? Może, ale nie musi. Wersja, którą umieściliśmy w naszym rankingu posiada silnik o mocy 190 KM. Formentor jest jednak dostępny też z silnikiem o mocy 150 KM. Do wyboru jest ponadto hybryda PHEV oraz wersja VZ z silnikiem o mocy 245 KM czy nawet 390 KM.
Nowy MINI Countryman
MINI Countryman nigdy nie był tak zwinny jak Mini Cooper czy Clubman, ale wraz z jego większą topornością zyskujemy większą przestrzeń. Countryman występuje w wielu konfiguracjach i kilku wersjach silnikowych, a przedziały cenowe wcale nie są diametralnie duże.
MINI zawsze stawiało na ponadczasową stylistykę, oferując jednocześnie nieograniczone możliwości konfiguracji pod względem designu. Jeśli nie chcesz to nie spotkasz drugiego takiego auta jak Twoje.
W ubiegłym roku Countryman stał się jeszcze wyższy, dłuższy, a dzięki stylistycznym unowocześnieniom, także ciekawszy. Przeprojektowane nadwozie jest nie tylko większe, ale też bardziej aerodynamiczne i nowoczesne z technologicznego punktu widzenia. Do dyspozycji mamy na przykład czujnik radarowy i opcję półautomatycznej jazdy z prędkością do 60 km/h.
Peugeot 2008
Peugeot 2008 to kolejny pośród najlepszych crossoverów model, który w drugiej połowie 2023 roku otrzymał ciekawy lifting. Unowocześnienia objęły nie tylko stylistykę, ale i układ napędowy.
Nowy grill, nowe logo, bardziej wyważone światła przednie to najbardziej rzucające się w oczy zmiany. Choć i przed liftem 2008 był dość nowocześnie skonstruowanym autem. We wnętrzu z kolei znajdziemy większy, 10-calowy ekran i odświeżone multimedia.
Podczas liftu dodano też nowy elektryczny układ napędowy – Peugeot e-2008 będzie teraz dysponował tym samym napędem co Avenger. Pośród klasycznych napędów klienci Peugeota mają do wyboru silniki benzynowe o mocy 100 KM oraz 130 KM, jak i 130-konnego diesla.
Jeep Compass
Od kiedy w 2014 roku marka została przejęta przez koncern Fiat, Jeepy mocno się zeuropeizowały. Produkowany obecnie przez francusko-włoski koncern Stellantis Jeep Compass zachował jednak pewne cechy dawnego charakteru. Mowa o właściwościach terenowych. Mimo pozornie typowo miejskiego wyglądu, Compass całkiem nieźle radzi sobie w terenie, jeśli trzeba.
Można by się spodziewać, że nowoczesny design i niezłe umiejętności terenowe przybliżą Jeepy do Land Roverów. Warto jednak zauważyć, że wymieniony w naszym rankingu Evoque kosztuje prawie dwa razy więcej. Co za tym idzie, jest dwa razy lepiej dopracowany pod względem komfortu jazdy i to jest coś, co trzeba mieć na uwadze.
Plus dla benzynowego Compassa za skrzynię biegów – dynamiczna 7-biegowa skrzynia DCT jest dostępna w wersji 130-konnej już od 151 600 zł. W opcji są także hybrydy plug-in o mocy 130 KM i 180 KM.
Jeep Avenger
Jeep Avenger jest na tyle dużą ciekawostką, że trudno było mi się powstrzymać przed wrzuceniem go do zestawienia najlepszych crossoverów. Można kupić go w wersji benzynowej i elektrycznej. To pierwszy i długo wyczekiwany elektryczny model spod szyldu Jeep, a co najciekawsze – produktowany w Polsce (modele 2023).
Podczas gdy elektryczna, 156-konna wersja nie jest najtańsza (ceny zaczynają się od 185 700 zł), model benzynowy można nabyć już od 99 900 zł. Do naszego rankingu crossoverów zdecydowaliśmy się jednak wrzucić wersję z wyposażeniem Longitude, ponieważ dopiero ona posiada takie funkcje jak asystent zjazdu ze wzniesienia, system zarządzania trakcją Selec-Terrain czy elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne.
Wadą (być może wyłącznie dla mnie) pozostaje 6-biegowa manualna skrzynia biegów i średnia moc silnika (oraz brak innych opcji do wyboru, prócz silnika elektrycznego).
Hyundai Bayon
Niezbyt popularny, a ciekawy jest też najnowszy model Hyundaia – Bayon. Producent stworzył go z zamysłem, żeby był małym na zewnątrz i dużym wewnątrz crossoverem SUV-em. Z punktu widzenia mocy, jaką dysponuje (100 KM), jak i bardzo niewielkiego prześwitu, jest to jednak bardziej auto miejskie niż crossover.
Bayon, podobnie jak konkurencyjne tanie crossovery, jest do kupienia za mniej niż 100 tysięcy złotych, a dokładnie już od 76 400 zł. Oferuje nowoczesną, designerską stylistykę, przyjemną i całkiem dynamiczną jazdę (jak na 100 koni).
Do mojego zestawienia trafiła oczywiście wersja z automatyczną skrzynią 7DCT, którą dobrze znam i bardzo lubię. Z uwagi na najfajniejsze udogodnienia, najlepiej postawić na wersję wyposażenia Executive, w której mamy do dyspozycji nie tylko podstawowe systemy bezpieczeństwa (utrzymywania pasa ruchu czy unikania kolizji czołowych), ale i kamerę cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, przednie i tylne czujniki parkowania, klimatyzację automatyczną oraz wybór trybów jazdy.
Ford Puma
Małe crossovery – jaki wybrać?
Z przykładów z życia wziętych wiemy, że garaż zbudowany kilkanaście lat temu mógł nie uwzględniać rozwoju rynku SUV-ów i rodzących się wraz z nim potrzeb. Doskonale rozumiemy także zwyczajną chęć posiadania drobnego auta, które z łatwością zmieści się w każdy miejski zakamarek. Szczęśliwie, gama dostępnych na rynku podwyższonych aut miejskich obejmuje także małe crossovery.
Zależy Ci na tym, by auto miało jak najmniejsze wymiary? Małe crossovery, które nie przekraczają długości 4,2 metra i szerokości 1,8 metra to między innymi nowy Lexus LBX, Audi Q2, Ford Puma czy Opel Mokka. Najkrótszym modelem z naszego rankingu crossoverów będzie jednak DS 3 Crossback, który ma zaledwie 4,11 metra długości. Masz zatem do wyboru różne stylistyki, różne segmenty i różne wersje silnikowe.
Tanie crossovery
W odrębnym akapicie poruszaliśmy już kwestię, z czym wiąże się zakup auta w niskiej cenie. Powyższe zestawienie najlepszych crossoverów udowadnia jednak, że tanie crossovery mogą być niezawodne i ciekawe.
Bywa że są wyposażone w podstawową, słabszą wersję silnikową i najczęściej mają standardowy pakiet wyposażenia, pozbawiony wszelkich bajerów. Jeśli to Ci nie przeszkadza możemy polecić kilka porządnych modeli spośród budżetowych opcji.
Godna zaufania będzie na pewno Toyota Yaris Cross, być może warto dać też szansę nowości – Bayonowi. Rozważyć należy też niezawodną Mazdę CX-30, ale wyjątkowo korzystną ceną wyróżnia się także SsangYong Tivoli.
Czytaj również: Dobre kamery samochodowe – Ranking [TOP 15]
Range Rover Evoque
Najlepsze crossovery 2024 – podsumowanie
Wziąwszy pod uwagę jak wiele czynników wpływa na wybór auta, najlepszy crossover to pojęcie mocno subiektywne. Wiele zależy od tego jaką kwotę planujesz przeznaczyć na zakup auta i czego w tej kwocie oczekujesz.
Najdroższe modele uwzględnione w naszym rankingu będą zdecydowanie najprzyjemniejsze w prowadzeniu i najlepiej dopracowane pod względem designu i jakości wykończenia. Przykładowo Jaguar E-Pace w porównaniu do nieco tańszego Evoque ma wyraźnie sportowe zacięcie. Evoque z kolei nie ma sobie równych pod względem połączenia właściwości terenowych i wysokiego komfortu jazdy.
Co ciekawe, najbardziej godne zaufania marki są dostępne także w niewygórowanych cenach. Hyundai, Toyota, Mazda i Honda, wygrywające w rankingach niezawodności, oferują crossovery za nieco ponad 100 tysięcy złotych.
Jeśli zależy Ci na większej mocy silnika, zawsze możesz wybrać wyższy model. Pod tym względem szczególnie polecamy Hyundaia Konę, ale dużą moc znajdziesz także w BMW X2, Audi Q2 i Pumie. Przekrój tego rankingu obejmuje zarówno małe crossovery, jak i modele, które wyróżniają się sporą pakownością.
Znajdziesz w nim auta o nowoczesnym, lifestylowym designie, a także propozycje wyrafinowane i wyróżniające się wyjątkowo precyzyjną, elegancką stylistyką. Jaki crossover będzie najlepszy dla Ciebie? Mamy nadzieję, że znasz już odpowiedź.
Sprawdź także: Ranking samochodów typu SUV – TOP 15 najlepszych modeli