Amazon zwolni rekordową liczbę osób. Przez złą sytuację finansową firmy z pracą pożegna się 18 tysięcy osób.
Firmy z sektora Big Tech znajdują się obecnie w bardzo nieciekawej sytuacji. Zła sytuacja gospodarcza oraz zbyt odważne plany rozwoju sprawiły, że zdecydowana większość z nich straciła znaczny procent swojej wartości. Akcje Amazonu spadły w ciągu roku o całe 48%, a firma odnotowała miliardowe straty. To tragiczny wynik, który dość mocno rzutuje na ich przyszłe operacje.
Dyrektor firmy, Andy Jassy, napisał na swoim blogu, że Amazon nieprawidłowo ocenił kilka lat temu sytuację na rynku i zatrudnił zbyt dużo pracowników. W połączeniu ze złą sytuacją na rynku i ciągle rosnącą inflacją spowodowało to, że zmuszeni do rekordowej redukcji etatów – z pracą pożegna się 18 tysięcy osób. W dodatku, pracownicy nie wiedzą jak na razie kto już wkrótce będzie bezrobotny.
Warto jednak zauważyć, że w skali całego Amazonu zwolnienia nie są zbyt duże. Dotyczyć będą one jedynie działów korporacyjnych, gdzie wynoszą zaledwie 5% całej kadry. W stosunku do wszystkich pracowników stanowią one jedynie 1,2% – Amazon zatrudnia na całym świecie 1,5 miliona osób. Znaczną część stanowią jednak kierowcy i magazynierzy, którzy nie muszą bać się o swoje stanowiska.
Amazon zapowiedział też, że zwolnieni pracownicy otrzymają dość dobry pakiet wsparcia. Zawierać będzie on odprawę, przedłużone ubezpieczenie zdrowotne oraz wsparcie w szukaniu nowej pracy i usługę pośrednictwa pracy. Firmie zależy prawdopodobnie na rozstaniu w dość dobrej atmosferze.
Zobacz też:
Google zwolni aż 10 tysięcy pracowników
Alexa przynosi Amazonowi miliardy dolarów strat
Amazon odnotował 3,8 mld dol. strat w pierwszym kwartale 2022