• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

AMD dopięło swego! Dostali oficjalną zgodę na przejęcie Xilinx, czyli znanego producenta półprzewodników.

Rok 2020 pełen był bardzo ciekawych przejęć na rynku elektronicznym. Największe wrażenie zrobiły oczywiście dwie transakcje – Nvidia zdecydowała, że zakupi ARM, a AMD ogłosiło niedługo potem, że przejmuje Xilinx. Oczywiście, w obu przypadkach sama chęć kupna nie była wystarczająca. Swoją zgodę musiały wyrazić liczne organy antymonopolowe.

Jak zapewne już doskonale wiecie, Nvidia nie podołała zadaniu. Ze względu na liczne problemy prawne i olbrzymie protesty ze strony pozostałych partnerów ARM fuzja została po prostu odwołana. AMD zaliczyło jednak olbrzymi sukces. Organy regulacyjne w Chinach dały im pod koniec stycznia tego roku zielone światło – przejęcie Xilinx stało się więc już faktem, był to ostatni krok do spełnienia.

Sprawdź: Temperatura procesora – jak ją sprawdzić?

Czym jednak jest Xilinx i dlaczego to aż tak ważna transakcja? To producent półprzewodników specjalizujący się w chipach opartych na architekturze FPGA. Stanowią one bardzo ważny element kart graficznych, czyli jednego z najważniejszych segmentów AMD.

Co ciekawe, pierwotna kwota transakcji w 2020 roku wynosiła równe 35 miliardów dolarów. Umowa zakładała jednak, że całość zostanie wypłacona w akcjach. Pojedyncza z nich była wtedy warta około 85 dolarów. Obecnie musimy zapłacić za nią już ponad 130 dolarów – firma kupi więc Xilinx nie za 35 a za 54 miliardy dolarów pomimo tego, że umowa z 2020 dalej obowiązuje.

Fuzja dokona się oficjalnie 14 lutego tego roku. AMD dostało więc bardzo miły prezent na walentynki.

Zobacz też:
AMD z rekordowymi wynikami – wzrost o 68% w skali roku!
AMD zniknie ze średniego segmentu dla graczy w 2022 roku
Nvidia oficjalnie wycofała się z kupna ARM

Oceń ten post