Apple ma dla nas świetną wiadomość. Dołączyli do inicjatywy IMEC promującej zrównoważoną produkcję półprzewodników i chipów.
Rynek elektroniczny nie kojarzy nam się zbytnio z przesadnym zanieczyszczeniem środowiska, jeśli pominiemy problem elektrośmieci. Niestety nie jest to wcale do końca prawda – ślad węglowy i zużycie wody największych producentów są w dalszym ciągu olbrzymie. Nie jest to wcale branża, którą moglibyśmy jakkolwiek zaliczyć do ekologicznych, a problem staje się coraz poważniejszy.
Dokładnie z tego powodu, IMEC, czyli największa międzynarodowa organizacja badawcza zajmująca się nanoelektroniką zapowiedziała powstanie nowego programu zrównoważonej produkcji chipów. Jego głównym celem jest redukcja śladu węglowego powstałego przy produkcji elektroniki. Pierwszy partner jest już znany – Apple zdecydowało się natychmiast dołączyć do tej szlachetnej inicjatywy.
Zobacz: Jaki procesor wybrać? Ranking najciekawszych budżetowych modeli
Oczywiście, żeby wnieść jakąkolwiek realną wartość potrzeba jest znacznie więcej partnerów. Ale nie powinno być to zbyt dużym problemem. IMEC jest wysoce respektowaną na całym świecie organizacją i partnerem biznesowym wielu firm, takich jak chociażby ASML. Dodatkowo, obecność Apple natychmiast dodała całemu przedsięwzięciu prestiżu i niejako wymusiła presję na innych producentach.
Ciężko nie zauważyć, że Apple jako firma nie jest wcale zbyt dużym producentem. Ma jednak pewien bardzo duży atut – jest olbrzymim klientem. Bardzo możliwe więc, że do programu dołączy też TSMC, czyli największy światowy producent chipów. Być może nie będzie to w pełni dobrowolna decyzja, ale nie ma to zbytniego znaczenia dla efektu końcowego.
Zobacz też:
Nvidia zleci produkcję układów graficznych Ada Lovelace TSMC?
Apple prezentuje szmatkę do czyszczenia ekranu za 99 złotych
IBM stworzyło pierwszy w historii chip w technologii 2nm