W 2019 Apple kupiło cały dział Intela zajmujący się produkcją modemów do urządzeń mobilnych. Wygląda na to, że w 2023 zacznie już w końcu przynosić zyski.
Modem 5G jest już niezbędną częścią każdego nowego smartfona, żaden flagowiec nie może być przecież wypuszczony bez tej technologii. Niestety, jak na razie produkuje je stosunkowo bardzo niewiele firm. Biorąc pod uwagę, globalny problem z niedoborem komponentów na rynku elektronicznym, uniezależnienie się od największych dostawców może być kluczowe.
Jak na razie, Apple korzysta z rozwiązań firmy Qualcomm. Najnowsze iPhony korzystają z modelu X55, wszystkie przyszłe będą jednak zapewne wyposażone w ulepszone wersje – X60 i X65. Wygląda jednak na to, że ten stan rzeczy potrwa przez jeszcze maksymalnie dwie generacje.
Zobacz: Najlepsze gadżety do smartfona – najciekawsze akcesoria
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, w 2023 Apple chce postawić już na swoje własne rozwiązania i uniezależnić się od innych dostawców. Dokładnie zresztą tak samo, jak zrobiło to z procesorami do macbooków.
Własne modemy 5G Apple to świetna wiadomość dla wszystkich!
Jeśli faktycznie miałoby się tak stać, to doskonała wiadomość dla właściwie wszystkich producentów i konsumentów. Qualcomm pozbawiony tak dużego klienta musiałby znacznie zwiększyć swoją konkurencyjność. Mogłoby to oznaczać, że modemy 5G najlepszej jakości zaczną trafiać również do telefonów ze średnich półek cenowych.
Dodatkowo, zakończenie kontraktu z Apple odblokuje jego możliwości produkcyjne, świetnie przełożyłoby się to wiec na dostępność modemów 5G na rynku. Niestety, jak na razie to nic pewnego, pozostaje wiec czekać z niecierpliwością na kolejne informacje.
Zobacz też:
Snapdragon 780G 5G – specyfikacja już znana
Apple pracuje nad składanym iPhonem?
Apple M2 – nowe procesory są już w produkcji!
Źródło: Engadget