• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Czy samochody elektryczne to samochody przyszłości? Być może nie wszyscy się z tym zgadzają jednak ciężko zaprzeczyć, że nieubłaganie zbliża się pewnego rodzaju rewolucja. Władze kolejnych krajów zapowiadają restrykcje wobec aut spalinowych, stacje ładujące są już w prawie każdym salonie, a producenci ogłaszają daty wprowadzania kolejnych modeli. Ulepszenia dotyczące technologii akumulatorów i modernizacje infrastruktury ładowania będą jeszcze pewnie miały miejsce przez dłuższy czas, ale coraz pewniejszym staje się fakt, że przyszłość będzie w dużej mierze zelektryfikowana. Rzućmy okiem jak sytuacja aut elektrycznych rozwija się w Polsce – czy jest w czym wybierać i które z tych opcji rzeczywiście warto kupić.

Na obrazku znajduje się auto elektryczne Tesla model X w kolorze białym.

Tesla model X

Jakie samochody elektryczne można kupić w Polsce?

Ile aut elektrycznych mamy do wyboru w Polsce? Jeśli chcemy skupić się na autach daily i pomijamy e-samochody dostawcze – do wyboru mamy już ponad 30 modeli aut o napędzie elektrycznym. I nie mówimy tu wyłącznie o małych autach miejskich klasy A. Co najmniej 25 z wymienionych modeli jest dostępne w cenie poniżej 200 tysięcy złotych i znaczna większość jest w stanie zapewnić ogromną frajdę z jazdy ze względu na oferowaną moc i przyspieszenie. Wśród samochodów elektrycznych dostępnych w Polsce znajdziemy już w zasadzie auta ze wszystkich segmentów i klas – od modeli mini, przez crossovery, duże SUV-y, aż do aut luksusowych.

Jakie marki oferują elektryczne samochody? Na tym etapie właściwie łatwiej zapytać jakie marki nie mają w ofercie aut z napędem elektrycznym. Wszystkie większe koncerny traktują temat poważnie niezależnie od tego czy zgadzają się z tym niejako wymuszonym społecznie trendem. Zwyczajnie nie chcą zostać w tyle. Kto nie uczestniczy w tym rozwijającym się ekspresowo segmencie? Planów na modele elektryczne zdaje się nie mieć Alfa Romeo, w salonach nie znajdziemy też elektrycznych aut Suzuki, ani Subaru. Jasnych wizji w tej kwestii nie ma także w odniesieniu do aut spod szyldu Chrysler (w tym Ram, Dodge i Jeep), ani spod marki Land Rover. Choć akurat ten ostatni mógłby być hitem sprzedażowym.

Czytaj więcej: Tesla Cybertruck trafi na rynek jeszcze w tym roku

Na zdjęciu znajduje się model z kategorii "Auta elektryczne" - Volkswagen ID.3 w kolorze białym.

Volkswagen ID.3

Jakie auto elektryczne ma największy zasięg?

I dlaczego to wciąż jest Tesla? Tesla Motors było pierwszym graczem, który wypuścił na rynek samochód w pełni elektryczny, jednocześnie zapewniając zupełnie bezprecedensowy zasięg. Rok 2008 był zatem przełomowy dla rynku aut o napędzie elektrycznym. Ale dlaczego Tesla w dalszym ciągu tak bardzo pozostawia w tyle konkurencję? Zwiększenie zasięgu jest możliwe przy zmniejszeniu ilości odpadów w układzie napędowym. Im bardziej wydajny silnik i sterownik, tym większy zasięg samochodu. Tesla model S osiąga obecnie 80-90 procent efektywności zapewniając zasięg w granicach 663 km.

Marka i model Segment Klasa Moc silnika Prędkość maks. 0-100 km/h Zasięg Cena (zł)
Tesla Model S Long Range luxury car E (wyższa) 470 KM 250 km/h 3,2 s 663 km 395 990
Tesla Model 3 Long Range family car E (wyższa) 207 KM 233 km/h 4,4 s 614 km 244 990
Tesla Model X Long Range large SUV E (wyższa) 400 KM 250 km/h 3,9 s 580 km 434 990
Volkswagen ID.3 150kW Pro S 4 miejsca compact car C (niższa średnia) 204 KM 160 km/h 7,9 s 555 km 185 090
Skoda Enyaq iV 80 mid-size SUV C (niższa średnia) 204 KM 160 km/h 8,5 s 536 km 211 700
Audi e-tron GT 60 large SUV E (wyższa) 476 KM 245 km/h 4,1 s 487 km 440 000
Hyundai Kona Electric compact SUV B (małe) 204 KM 167 km/h 7,9 s 484 km 169 900
Jaguar I-Pace mid-size SUV D (średnia) 400 KM 200 km/h 4,8 s 470 km 364 000
BMW iX3 large SUV D (średnia) 286 KM 180 km/h 6,8 s 459 km 268 900

Można byłoby spodziewać się, że najlepsze osiągi pod względem zasięgu będą mieli producenci aut luksusowych. Tymczasem najbliżej Tesli plasuje się Volkswagen ID.3 w wersji Pro S z 4 miejscami i Skoda Enyaq iV 80. Świetne osiągi ma jednak również Audi e-tron w wersji GT 60, koreańska Kona (której los niestety obecnie jest dość niepewny), Jaguar I-Pace i BMW iX3, które zamyka nasze TOP 9 na dzień dzisiejszy. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że zasięgi mogą i będą się zmieniać. Otwartą kwestią pozostaje także zasięg realny, na który wpływ ma wiele czynników.

Czytaj więcej: Hyundai wycofuje się z produkcji modelu Kona EV

Na zdjęciu znajduje się Jaguar I-Pace.

Jaguar I-Pace

Co wpływa na zasięg aut elektrycznych?

Prócz konstrukcji i wydajności samego silnika na realny zasięg aut elektrycznych wpływ ma kilka czynników. Weźmy pod uwagę choćby wrażliwość na temperaturę otoczenia – auta elektryczne w warunkach zimowych potrafią stracić nawet do 20% zasięgu określonego przez producenta. Ilość funkcji, z których korzystamy podczas jazdy także ma wpływ na ostateczny zasięg – analogicznie jak w przypadku korzystania ze smartfonu. Najwięcej prądu pochłania jednak klimatyzacja i ogrzewanie.

O deklarowanym na papierze zasięgu można zapomnieć także wjeżdżając na autostradę – przy prędkości 140 km/h zużycie prądu może wzrosnąć nawet o 100%. Spore znaczenie ma tu też opływowość samochodu – najgorzej pod tym względem wypadają SUV-y. Sam styl jazdy może mieć też niebagatelne znaczenie – energia jest odzyskiwana podczas zwalniania i hamowania, a także podczas zjeżdżania w dół zbocza. Na niekorzyść zasięgu będzie działała jazda pod górę, ale też większe obciążenie pojazdu.

Jakie auto elektryczne warto kupić?

Wśród najbardziej atrakcyjnych modeli wartych zakupu trzeba wymienić Teslę Model 3. W cenie 244 990 zł otrzymujemy wersję Long Range o zasięgu do 614 km. Kosmiczny design wywołuje uśmiech na twarzy, a standard przewyższa swoją klasę w praktycznie każdym obszarze. Niewiele aut łączy w sobie niezwykłą praktyczność i przyspieszenie 4,4 sekundy do setki. Niewygórowana cena jest ostatecznym potwierdzeniem, że to najbardziej wszechstronny samochód elektryczny, który można dziś kupić.

Na obrazku przedstawiony został Elektryczny Fiat 500.

Elektryczny Fiat 500

Volkswagen ID.3 już teraz cieszy się pozytywnymi opiniami kierowców, którzy cenią go za precyzyjne sterowanie i przyjemność prowadzenia. Eksploatacja powinna być stosunkowo tania, plusem będzie także pakowność, która zadowoli większość rodzin. Podobnie będzie w przypadku Skody i modelu Enyaq iV. Jeśli chodzi o auto idealne do miasta – Fiat 500 spełni wszelkie oczekiwania. Za wersję Passion zapłacimy 127 500 zł i będzie to najlepszy wybór spośród tanich aut elektrycznych, bo zapewnia zasięg do 320 km. Jest krótki, ma mały promień skrętu i świetną widoczność, dzięki czemu wciśniesz się nim praktycznie wszędzie, a przy tym zachwyca wyrafinowanym designem.

Marzy Ci się SUV z klasą? BMW iX3 zapewni wygodę jazdy i sensowny system informacyjno-rozrywkowy. Przyjemnie się go prowadzi, a do zalet zalicza się także spory zasięg. Nieco mniejsza, ale równie satysfakcjonująca pod względem parametrów będzie Kia e-Niro o zasięgu do 455 km. Definitywnie warty uwagi będzie też pierwszy w historii samochód elektryczny Jaguara – I-Pace. Jest szybki, przyjemny w prowadzeniu i ma klasyczne wnętrze. Spośród luksusowych modeli relaksującą i komfortową jazdę oferuje też Audi e-tron. Wersja GT 60 zapewnia nie tylko duży zasięg, ale też przestronne i ciche wnętrze wykonane z materiałów najwyżej jakości. Przyspieszenie do setki, zarówno w przypadku Jaguara, jak i Audi e-tron jest niesamowicie satysfakcjonujące.

Sprawdź również:

Jakie auto o mocy powyżej 300 koni? Najmocniejsze auta daily

Najładniejsze SUV-y klasy średniej do 150 tys – Ranking 2021

Oceń ten post