Nawet osoby zainteresowane zakupem jednej z droższych kart graficznych muszą uzbroić się w cierpliwość. Dostęp do modeli RTX 3080 ciągle jest mocno ograniczony i nic nie wskazuje na to, żeby coś miało się zmienić.
Ostatnie doniesienia sugerują, że Nvidia ciągle ma spore niedobory procesorów graficznych. Problemy z dostępnością miałyby potrwać do połowy czerwca lub do lipca.
DigiTimes informuje, że wciąż na rynku są duże braki kart graficznych z serii RTX 3000. Wynika to m.in. z braku dostępu do komponentów takich jak procesory, ale też pamięci GDDR6. W trzecim kwartale br. powinno się coś poprawić, ale nie ma jeszcze pewności. Wszystko to oznacza, że zakup karty graficznej RTX 3080, ale też innych modeli, jest obecnie możliwy raczej u scalpera. Czyli musimy zapłacić o wiele więcej, niż sugeruje producent.
RTX 3080 do kupienia latem – najwcześniej
Jednocześnie Collette Kress, dyrektor finansowa w Nvidia, informowała w tym roku, że dostępność kart powinna się poprawić w drugim kwartale br. Wygląda na to, że tak się jednak nie stanie.
Źródło problemów związanych z niedoborami wykracza poza same problemy produkcyjne. Karty graficzne, gdy tylko trafią do sprzedaży, są często przejmowane przez scalperów oraz “górników” kryptowalut. Ci ludzie zwykle mają o wiele większe środki na zakupy niż przeciętni gracze i entuzjaści PC. Potrafią kupić np. kilkadziesiąt kart graficznych naraz, aby następnie stworzyć swoje centrum do kopania kryptowalut i generować po ok. 20 tys. dol. miesięcznie.
Nvidia próbuje zniechęcać górników poprzez wprowadzanie ograniczeń w zakresie kopania kryptowalut. Wydaje się jednak, że firma zrobiła to za późno – ten, kto miał już kupić odpowiednie grafiki do kopania kryptowalut, dawno to zrobił. Sklepy bowiem świecą pustkami już od dłuższego czasu.
Zobacz też:
AMD ciągle przegrywa z Nvidią – chodzi o ray tracing
Czy technologia Nvidia Reflex rzeczywiście działa?
Źródło: DigitalTrends.com
