DuckDuckGo oficjalnie zaprezentowało swoją własną przeglądarkę internetową. Czy rośnie nam konkurencja dla Chrome’a?
Firmę DuckDuckGo kojarzymy raczej głównie z ich wyszukiwarki internetowej, która coraz częściej używana jest jako zamiennik Google. Jej wyniki nie są jeszcze co prawda aż tak dokładne, ale ma jedną bardzo ważną zaletę. Nie zbiera ona absolutnie żadnych danych o użytkownikach – to doskonałe narzędzie dla osób dbających o prywatność.
Tymczasem, DuckDuckGo postanowiło wejść na zupełnie nowy dla nich rynek. Zaprezentowali swoją pierwszą przeglądarkę internetową. Jak na razie nie znamy zbyt wielu szczegółów na jej temat, ale zapowiada się to naprawdę interesująco.
Sprawdź: Internet Security – najlepsze pakiety
Przede wszystkim, nowa przeglądarka nie będzie oparta na silniku Chromium. DuckDuckGo postawiło tutaj na swoje autorskie rozwiązanie. Twórcy obiecują też, że będzie ona dość szybka i wygodna w obsłudze. Całość opiera się na systemowych rozwiązaniach z zakresu renderowania, co podobno wpłynęło pozytywnie na zużycie pamięci i ewentualne lagi i przycinki.
Głównym punktem programu jest jednak oczywiście dbanie o naszą prywatność. Przeglądarka DuckDuckGo będzie domyślnie blokowała większość plików cookies i skryptów szpiegujących. Dostaniemy też specjalny przycisk, za pomocą którego błyskawicznie usuniemy całą historię przeglądania.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy nowa przeglądarka trafi w ręce użytkowników. Z pewnością możemy jednak oczekiwać jej już za kilki tygodni, może parę miesięcy. Twórcy chwalą się również, że stworzone przez nich rozwiązanie jest obecnie szybsze od Google Chrome. Czy skłoni to użytkowników do przesiadki? Cóż, czas pokaże.
Zobacz też:
DuckDuckGo udostępnia ochronę maila przed śledzeniem
ProtonMail udostępnił policji adresy IP swoich użytkowników
Darknet – jak wejść do ciemnej strony internetu?
