• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Elon Musk kolejny raz postanowił zabawić się nieco rynkiem kryptowalut. Tym razem ogłosił, że planuje współpracę z twórcami waluty Dogecoin.

Dogecoin to bez wątpienia jeden z popularniejszych tematów ostatnich miesięcy. Nic zresztą dziwnego, jego wartość wzrosła w ciągu roku o znacznie ponad 10 tysięcy procent. Jednym z głównych czynników, który wpłynął na tak rewelacyjny wynik, były tweety Elona Muska.

Oczywiście, dobra passa nie mogła potrwać wiecznie. Dogecoin jest walutą inflacyjną, w obiegu może być jej jedynie coraz więcej. Nie jest to więc najlepszy materiał na długoterminową inwestycję. Kurs osiągnął w pewnym momencie wynik niemal 70 centów za sztukę i od tego czasu systematycznie spada.

Zobacz: Gotowy komputer do gier – czy to się opłaca?

Elon Musk w dalszym ciągu wrzuca na swojego Twittera zabawne wpisy i memy odnoszące się do Dogecoina, ale nie mają już aż tak dużej siły sprawczej. Najbogatszy człowiek świata spróbował wiec czegoś nowego – ogłosił, że będzie współpracował przy rozwoju tej kryptowaluty.

Czy Elon Musk powinien być jeszcze traktowany na poważnie?

Cel jest prosty, sprawić, żeby była ona znacznie bardziej ekologiczna od innych cyfrowych monet. Trochę ciężko sobie to jednak wyobrazić. Twórca Dogecoina przyznał, że stworzenie całego systemu zajęło mu… dwie godziny. Nie jest to raczej zbyt wyrafinowana konstrukcja.

Coraz trudniej również traktować na poważnie samego Elona Muska. Jest ostatni „świetny pomysł” z Twittera to jacuzzi ogrzewane układami do kopania kryptowalut. Nie wiadomo więc zupełnie, czy wszystkich innych zapowiedzi nie należy również traktować jako żarty.

Zobacz też:
Oszuści przedstawiający się jako Elon Musk ukradli już 2 mln dol.
Elon Musk sprzedał część swoich Bitcoinów
Dogecoin trafi na giełdę Coinbase. Polacy się ucieszą

Oceń ten post