• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

W dobie zalewu fałszywych informacji, na mediach społecznościowych ciąży duża odpowiedzialność. Jak pokazała pandemia COVID-19, fake-newsy mogą być dużym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Tym razem, Facebook zamierza walczyć z denialistami klimatycznymi.

W przypadku postów o koronawirusie, niektóre z nich miały nad sobą etykietę. Użytkownicy mogli w niej przeczytać, że informacja nie pochodzi ze sprawdzonych źródeł. Po kliknięciu przekierowywała natomiast do oficjalnych stron rządowych lub WHO.

Facebook będzie stosował teraz identyczne rozwiązanie przy postach o zmianach klimatycznych. Ostrzeżenia będą odsyłały do nowo powstałego centrum informacji klimatycznej. Znajdziemy tam sprawdzone newsy, dane, statystyki i wybrane strony, które warto obserwować.

Jakie aplikacje pobrać na iPhone’a? Zestawienie TOP 10

Zdaniem Marka Zuckerberga jest to znacznie lepsza metoda niż usuwanie postów. Pozwala to uniknąć tworzenia się niepotrzebnych teorii konspiracyjnych i zapewnia użytkownikom dostęp do rzetelnych informacji.

Oczywiście, wybór który post zawiera fałszywe informacje nie będzie przypadkowy. Serwis społecznościowy, poza moderatorami, zatrudnia też tzw. fact-checkerów. Analizuja oni zgłaszane przez użytkowników posty i porównują je z informacjami ze sprawdzonych źródeł.

Facebook nie wyklucza, że w przyszłości podobne rozwiązanie będą stosowane również przy innych tematach. W szczególności mowa tutaj o polityce i inwestycjach finansowych. Serwis będzie się starał jednak zachować znacznie większą różnorodność w tych tematach – w odróżnieniu od zmian klimatycznych nie ma w nich przecież w 100% jedynej słusznej wersji.

Zobacz też:
Facebook zablokował Australijczykom dostęp do wiadomości
Donald Trump i Mark Zuckerberg w jednym teledysku?
Google reorganizuje po skandalu zespół ds. AI

Źródło: Yahoo

Oceń ten post