Galax wypuścił na rynek pierwszą kartę graficzną GeForce RTX 3080 z nałożonym ograniczeniem co do wydobywania Ethereum. Czy kolejni producenci pójdą wkrótce jego śladem?
Wszyscy doskonale już wiemy, że karty graficzne są coraz gorzej dostępne na rynku. Nawet kiedy w sklepach internetowych pojawia się nowa dostawa to i tak znika w całości w ułamku sekundy. Oczywiście, składają się na to dwa czynniki.
Pierwszym z nich są po prostu olbrzymie problemy z dostawami komponentów do ich produkcji. Firmy nie są w stanie wyprodukować tak dużo podzespołów, ile potrzebują konsumenci. Niestety, jak na razie nic nie zapowiada się, żeby sytuacja miała się poprawić.
Zobacz: Czy gotowe komputery gamingowe się opłacają? Sprawdzamy!
Drugim problemem są jednak kryptowaluty, karty graficzne są masowo wykorzystywane do ich kopania. Produkty przeznaczone więc docelowo dla graczy, najczęściej do nich wcale nie trafiają. Zamiast tego kończą w kopalniach kryptowalut.
Nvidia postanowiła rozpocząć walkę z tym procederem poprzez ograniczenie mocy swoich produktów właśnie przy kopaniu cyfrowych pieniędzy. Co prawda pierwsze próby zakończyły się delikatnym fiaskiem, ale firma się nie poddaje.
Galax, jako pierwszy producent wypuścił już na rynek karty graficzne GeForce RTX 3080 oznaczone symbolem FG – czyli praktycznie nienadające się do wydobywania Ethereum. Jeśli chodzi o jakiekolwiek inne parametry – są dokładnie identyczne, nie odczujemy więc żadnej różnicy.
Zgodnie z zapowiedziami obu firm, już wkrótce pojawią się również kolejne modele FG (chociaż zupełnie nie wiadomo jakie miałoby być rozwinięcie tego skrótu). Miejmy nadzieję, że kiedy nie będzie można użyć GeForce RTX 3080 do kopania kryptowalut, nie znikną już one tak szybko ze sklepów i faktycznie trafią do graczy.
Zobacz też:
Nvidia RTX 3080 Ti już wkrótce. Znamy specyfikację
Bitmain Antminer E9 oferuje wydajność 32 kart RTX 3080 w wydobywaniu Ethereum
Czy Razer Tomahawk to dobry sposób na zdobycie RTX 3080?
