Nie możecie doczekać się już kolejnych seriali z uniwersum Gry o Tron? A może niesmak po ostatnim sezonie dalej jest zbyt duży? W każdym razie, HBO podpisało zupełnie nowy kontrakt z Georgem R.R. Martinem – możemy więc wkrótce spodziewać się kolejnych produkcji.
Gra o Tron bez wątpienia była największym hitem serialowym ostatnich lat. Szaleństwo zabrnęło tak daleko, że w Stanach Zjednoczonych ponad 4500 dzieci zostało nazwanych imieniem z tej produkcji. Oczywiście najpopularniejszym z nich było Khaalesi. Przyznacie, że nie zestarzało się najlepiej.
Co prawda fani zdecydowanie nie byli zachwyceni finałowym sezonem produkcji (powiedziałbym wręcz, że to mocny eufemizm), ale seria jest dalej doskonale rozpoznawana. HBO podpisało więc nowy kontrakt z Georgem R.R. Martinem na produkcję kolejnych seriali.
Zobacz: Jaki projektor do domu wybrać?
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami, kontrakt ma potrwać pięć lat. Twórca Gry o Tron otrzyma za niego 8 cyfrową kwotę, nierozpoczynającą się ani od 1 ani 2.
Pierwszą produkcją z serii, o której wiemy już od całkiem dawna, będzie House of the Dragon, będący prequelem do oryginalnej serii. Ma opowiadać o historii dynastii Targaryenów i dziejach jedynie wspomnianego w Grze o Tron Szalonego Króla. W planach są jednak jeszcze 4, na razie nieznane produkcje.
Fani serii nie zareagowali jednak zbyt optymistycznie na zawarcie nowego kontraktu. George R.R. Martin dalej nie skończył pisać swojej serii, a ostatnia książka wyszła już 10 lat temu! Powstała dosyć racjonalna obawa, że kolejne prace nad serialem jeszcze bardziej opóźnią wydanie nowych tomów „Pieśni lodu i ognia”.
Zobacz też:
Tenet trafi do HBO Max, mimo że reżyser skrytykował platformę
HBO Max wkrótce w Europie. Ale czy trafi do Polski?
Dune i nowy Matrix będą miały premierę nie tyko w kinach ale i na HBO Max
Źródło: The Verge