• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 lata temu

Na Twitterze HTC Vive pojawiły się dwa dość enigmatyczne wpisy. Fani marki odkryli, że już niedługo zobaczymy wykrywanie ruchu ust w goglach VR.

Jak pisaliśmy niedawno, Mark Zuckerberg uważa, że realistyczne awatary w wirtualnej rzeczywistości to przyszłość tego rynku. Dokładnie w tym kierunku będzie dalej rozwijał się Oculus. Wygląda na to, że HTC Vive zamierza obrać tę samą ścieżkę.

Przez cały zeszły tydzień na Twitterze HTC były dodawane zdjęcia z enigmatycznymi podpisami, mające na celu zapewne zapowiadać nowy produkt. Jeden z użytkowników zdołał odkryć, że przedstawiały one części zapowiedzianego jeszcze w 2019 modułu do odczytywania ruchu ust.

Sprawdź też najlepsze karty graficzne do gier

Śledzenie ruchu ust zostało zapowiedziane po raz pierwszy na Game Developers Conference w 2019. Przedstawiono je jednak wtedy dopiero jako koncept, a nie istniejący produkt. Wygląda na to, że przez 2 lata sytuacja uległa zmianie.

HTC Vive będzie tworzyło realistyczne awatary w przestrzeni VR

Nowy moduł będzie po prostu doczepiany prosto do naszych gogli VR HTV Vive. Jego główny element, to kamera skierowana prosto na nasze usta. Będzie ona w stanie przekładać w czasie rzeczywistym ich ruch, na ruch naszego awatara w wirtualnej rzeczywistości.

Biorąc pod uwagę, że gogle VR HTC Vive Pro Eye mają już wbudowany system śledzenia ruchu naszych oczu, razem z zapowiadanym modułem firma będzie mieć wszystko czego trzeba do pełnej kontroli ruchu twarzy. Pozwoli to tworzyć niezwykle realistyczne awatary i idealnie symulować ich mimikę.

Zobacz też:
Koniec projektu Cardboard VR
Spotkania w świecie VR już możliwe – i całkiem wygodne
HTC Vive uważa, że VR to przyszłość robienia zakupów

Źródło: The Verge

Oceń ten post