Japonia pobiła rekord szybkości internetu i uzyskana wartość jest wręcz kosmiczna.
Okazuje się, że wielogigabitowe rekordy prędkości internetu sprzed dekady są po prostu śmiesznie niskie. Serwis Motherboard informuje, że naukowcy z japońskiego Narodowego Instytutu Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych (NICT) pobili rekord transferu internetowego. Przetwarzali dane z prędkością aż 319 Tbps.
Dla kontekstu, to prawie dwa razy szybciej niż 179 Tbps, czyli rekord z 2020 r. ustanowiony przez brytyjskich i japońskich naukowców.
NICT poradziło sobie z tym wyczynem poprzez modernizację praktycznie każdego etapu. Linia światłowodowa miała cztery rdzenie zamiast jednego, a naukowcy wystrzelili dodatkowo 552-kanałowy laser grzebieniowy na wielu długościach fal za pomocą specjalnych wzmacniaczy. Jak więc widać, nie jest to opcja dla zwykłych śmiertelników.
Rekord prędkości internetu
Sam test był ściśle ograniczony do warunków laboratoryjnych, a zespół wykorzystał też światłowód do przesyłania danych na symulowaną odległość 1864 mil, bez utraty jakości sygnału lub prędkości.
Podobnie jak w przypadku wielu podobnych eksperymentów, może minąć sporo czasu zanim taka wydajność będzie miała znaczący wpływ. Bo tak naprawdę po co komuś tak szybkie łącze, prawda? Poza tym trzeba też myśleć o kosztach – czterordzeniowy światłowód, który współpracowałby z obecnymi sieciami, byłby bardzo drogi.
Nie oznacza to jednak, że nie ma sensu prowadzić takich testów. Są bowiem korporacje i rządy, które chętnie inwestują środki w tak duże projekty sieciowe, gdzie najważniejsza jest dla nich wydajność, a cena nie ma praktycznie znaczenia.
Naukowcy poza tym przewidują, że ich technologie wytwarzania są praktyczne i lepsze niż to, co oferują obecnie dostawcy sieci 5G. Niewykluczone więc, że w najbliższych latach rozwiązania z NICT znajdą zastosowanie w wielu miejscach na świecie. Póki co lepiej skupmy się na tym, aby większość internautów miała przynajmniej 1 Gbps.
Zobacz też:
Giga internet – czy warto kupić łącze 1000 Mb/s?
Jak szybki internet jest ci potrzebny? 73% osób nie ma pojęcia
Źródło: Yahoo.com