Aplikacja mObywatel wkrótce zyska kolejne funkcje. Tym razem dla odmiany niezwykle przydatne, więc wiadomość jest świetna.
mObywatel ma dal nas kolejne funkcje. Zgodnie z prastarą już tradycją na zmianę otrzymujemy coś czego nigdy nie użyjemy oraz coś bez czego dziwne, że mogliśmy wcześniej żyć. Tym razem mamy taka mieszkankę. Teoretycznie jest to funkcja z drugiej, lepszej kategorii. Ale mamy głęboką nadzieję, że nigdy jej nie użyjemy. O co chodzi? Od 2025 roku użytkownicy będą mogli zastrzec dowód osobisty oraz paszport w przypadku ich utraty lub kradzieży.
Wiadomo, zgubienie dokumentów to nic fajnego. Ale zdecydowanie miło, że będziemy mogli ogarnąć wszystko w aplikacji bez wielu wycieczek do urzędu. To krok w bardzo dobrym kierunku. Już teraz aplikacja umożliwia zastrzeżenie numeru PESEL, co pozwala chronić użytkowników przed oszustwami, np. przy próbach wyłudzenia kredytów. Zastrzeżenie dokumentu to naturalne dopełnienie. Niestety jednak, dowodu nie możemy zastrzec na chwilę i potem odblokować.
W dodatku to nie wszystko! Pojawi się także możliwość zgłaszania stłuczek samochodowych. Ale nie do końca wiemy jeszcze co będzie zawierać oraz jak rozbudowana będzie. Dodatkowo do mObywatela zostaną wprowadzone legitymacje dla wybranych grup społecznych i zawodów. Słyszeliśmy już o chociażby legitymacji inżyniera.
Pozostaje ważne pytanie – kiedy nowe funkcje pojawią się w mObywatel? Niestety, tego absolutnie nie wiemy. Ale zaczyna się kampania wyborcza, więc raczej szybciej niż później, a przynajmniej pozostaje mieć taką nadzieję. Do czasu wprowadzenia prosimy o niegubienie dokumentów.
Zobacz też:
Unia Europejska zakazuje tradycyjnych projektorów wideo!
mObywatel ale dla całej Unii Europejskiej? Najwcześniej w 2030
mObywatel wzbogaca się o nowy cyfrowy dokument