• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Netflix ogłosił, że jak na razie, absolutnie nie planują wprowadzać reklam do serwisu. Nie wykluczają tego jednak w przyszłości.

Ostatnimi czasy, konkurencja na rynku platform streamingowych jest już naprawdę olbrzymia. Kiedyś wystarczało nam kupić jeden abonament, aby móc cieszyć się niemal wszystkimi dostępnymi filmami i serialami. Dzisiaj lekką ręką możemy mówić już o przynajmniej pięciu. Oczywiście, nałożyło to dość sporą presję na firmy, które zaczęły prześcigać się w tak naprawdę dwóch kategoriach.

Pierwszą z nich jest oczywiście oferta – im więcej ciekawych seriali, tym więcej użytkowników. Wyraźnie widać to chociażby po tym, że na platformach streamingowych pojawiają się już głośne premiery kinowe. Drugi sposób to zmniejszanie ceny abonamentu. Można go jednak stosować wyłącznie do pewnego poziomu opłacalności.

Sprawdź: Platformy streamingowe – co warto wybrać w 2022?

Wiele platform streamingowych, takich jak HBO Max czy Disney+ wprowadziło więc tanie plany premium, w których seriale przeplatane są reklamami. Oczywiście, użytkownicy nie przyjęli ich wcale z radością i zaczęli obawiać się, czy reklamy nie staną się stałą częścią serwisu nawet w standardowych abonamentach.

Tymczasem, nareszcie dowiedzieliśmy się, co na ten temat sądzi Netflix. CEO firmy przyznał, że przyglądali się takiemu modelowi biznesowemu, ale jak na razie ich zupełnie nie interesuje. Obecne funkcjonowanie platformy jest dla nich w 100% wystarczające.

Netflix wyraźnie zaznaczył jednak, że nie wykluczają reklam w przyszłości. Po prostu jak na razie nie są im do niczego potrzebne. Władze serwisu nie mają jednak nic przeciwko temu modelowi biznesowemu.

Zobacz też:
Netflix całkowicie wycofuje się z Rosji
Krakowskie Potwory – pierwszy trailer nowego serialu Netflixa
Netflix dalej inwestuje w gry – podpisali nowe partnerstwo

Oceń ten post