• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 tygodnie temu

Netflix, ogłosił decyzję o zamknięciu swojego studia gier AAA. Wygląda na to, że pomysł z grami nie do końca wypalił.

Netflix rozpoczął swoją przygodę z branżą gier pod koniec 2021 roku, debiutując kilkoma grami mobilnymi. Rok później firma kontynuowała rozwój, przejmując takie studia jak Next Games oraz Boss Fight Entertainment i ogłaszając plany otwarcia własnego studia gier w Finlandii. Wszystkie te działania miały na celu wzmocnienie pozycji Netflixa na rozwijającym się rynku gier. No i co? No i nie wyszło, tak jak przypuszczała większość analityków.

Sprawdź: Mysz gamingowa – TOP 10 najlepszych modeli

Ale żeby nie było. Do początku 2023 roku Netflix oferował już ponad 55 tytułów w swoim katalogu, w tym popularne gry jak TMNT: Shredder’s Revenge oraz Twelve Minutes. Padły też imponujące przejęcia personelu. W 2022 roku Netflix zatrudnił Chacko Sonny’ego, byłego producenta wykonawczego Overwatch z Blizzard Entertainment, by kierował pracami w studiu. Wiosną 2023 roku dołączyli do niego Joseph Staten, współtwórca serii Halo, oraz Rafael Grassetti, były dyrektor artystyczny God of War. Były więc mocne nazwiska z bardzo, bardzo mocnymi portfoliami.

Niestety, Netflix, ogłosił decyzję o zamknięciu studia Team Blue, w Kalifornii. Było to jedno z kilku studiów, które Netflix przejął w ostatnich latach, aby rozwijać swoją ofertę gier wideo. Zamknięcie studia oznacza również odejście trzech kluczowych specjalistów z branży. Jakich? No właśnie tych których wymieniłem wcześniej. Nie oznacza to jednak, że firma odchodzi całkowicie od gier. Może po prostu modyfikują swoją strategię.

Zobacz też:
Elsewhere – Microsoft otwiera studio gier AAA w Polsce
Netflix przestanie działać na niektórych iPadach i iPhone’ach
Larian Studios otwierają nowe studio w Warszawie

Oceń ten post