Netflix odczuł już poważnie swoje ostatnie problemy. W związku z cięciem kosztów firma musiała zwolnić aż 300 pracowników.
Jeszcze parę lat temu. Netflix miał tak naprawdę bezkonkurencyjną pozycję lidera na rynku platform streamingowych. Niestety, sytuacja uległa już dość sporej zmianie. Portale takie jak HBO Max, Prime TV czy Disney+ działają bardzo skutecznie i przyciągają do siebie coraz więcej użytkowników. Problem jest tylko jeden – mało kogo stać na wykupywanie wszystkich abonamentów miesięcznie, szczególnie w obliczu kryzysu finansowego.
Netflix oddech konkurencji na karku odczuł bardzo boleśnie. Kilka miesięcy temu ogłosili, że po raz pierwszy w historii spadła im liczba aktywnych i płacących za usługę użytkowników. Rynek zareagował bardzo szybko i akcje firmy poleciały na łeb i na szyję – odnotowali spadek wartości o prawie 50%!
Sprawdź: Najlepsze platformy streamingowe – co warto wybrać?
W obliczu tak poważnego kryzysu każda firma musi wykonać jeden ważny krok – zredukować swoje koszty. W przypadku Netflixa padło na pracowników. Już miesiąc temu firma zwolniła aż 150 osób. Wygląda jednak na to, że było to niewystarczające działanie. Tym razem, z pracą pożegna się kolejne 300 osób. Warto jednak pamiętać, że firma zatrudnia ponad 11 tysięcy pracowników – patrząc w tej skali zwolnienia nie są wcale zbyt duże.
Ciężko jednak nie zauważyć jednej rzeczy. Z jednej strony Netflix tnie koszty i zwalnia aż 300 osób. Z drugiej zapowiedzieli za to turniej Squid Game z nagrodami o wartości 4,56 miliona dolarów. Dysproporcja jest widoczna gołym okiem.
Zobacz też:
Squid Game w prawdziwym życiu? Netflix zapowiada teleturniej!
Netflix traci użytkowników! Akcje firmy spadają na łeb, na szyję
Disney+ wejdzie do Polski ze specjalną ofertą na start!