• Ostatnia modyfikacja artykułu:7 miesięcy temu

Ostatnio pisałem o tym, że AMD zniknie ze średniego segmentu dla graczy w departamencie procesorów w przyszłym roku.

Na początku 2022 mają się pojawić tanie, skierowane do mas procesory Intel Alder Lake oraz pasujące do nich budżetem oraz socketem płyty główne.

H610 i B660 powinny, przynajmniej według wycieków, konkurować cenowo zarówno z chipsetem A520, jak i B450 oraz B550.

Niestety, ucierpią też poprzednie generacje, więc można liczyć na dodatkowe obniżki B560 i Z590 oraz 10 i 11. generacji Intela, które muszą być wyprzedane, by zrobić miejsce w magazynach.

Jednym z pomniejszych czynników, które wpływają na potencjalnie pozytywny odbiór procesorów z zablokowanymi mnożnikami, jest zmiana dodawanego do procesora chłodzenia.

Nowy “BOX” od Intela, czyli “ten z pudełka od procesora”, został przetestowany przed premierą na jednym z ciekawszych, czyli Intel Core i5-12400.

Laminar RM1, bo tak nazywa się oficjalnie model, jest dodawany do zablokowanej serii Intel Core. Nie posiada jednak podświetlenia, co wcześniejsze wycieki chciały sugerować. Dopiero RH1, przeznaczony do wyższych serii, dodaje niebieską łunę.

Tak czy inaczej, pełne obciążenie syntetyczne, które z perspektywy graczy nie występuje często, doprowadziło wentylator do 3100 RPM, generując przy tym słyszalny w odczuciu recenzenta szum.

Źródło: https://www.163.com/dy/article/GSBCR4TU0512MJDN.html

AIDA64 w 8-minutowym teście FPU zanotowała u 6-rdzeniowego Intel Core i5-12400 temperaturę skrajną na poziomie 75 stopni Celsjusza oraz średnią w okolicy 70 stopni podczas trwania całego przebiegu. (otoczenie miało 20 stopni)

Czy nowe chłodzenie od Intel będzie ciche?

Chłodzenia dodawane do procesorów jeszcze do niedawna cieszyły się jedynie złą sławą. Cięcia kosztów na ich produkcji wyeliminowały praktycznie miedziane rdzenie, zastępując je bloczkami aluminium, wietrzonymi wątpliwymi wentylatorami.

Gdyby wziąć pod lupę pobór prądu (pod 90 W), z jakim w teście AIDA64 poradziło sobie Laminar R1, można szybko dojść do wniosku, że jest to skrajny przypadek, do którego musiało podejść agresywnie.

Test FPU dociąża procesor tak, jak najcięższe rendery, które dla konsumenckiego Intel Core i5-12400 nie będą raczej chlebem powszednim.

3100 RPM zmieni się szybko w 1800 RPM, gdy uruchomi się nawet wymagającą grę komputerową, a takie wartości przy dobrych łożyskach potrafią być już do zaakceptowania.

Myślę, że w tym przypadku tak właśnie będzie i testerzy będą pod pozytywnym wrażeniem tego, jak Intel odmienił swoje bazowe chłodzenia.

Warto przy tym pamiętać, że mniej wymagające, 4-rdzerniowe Intel Core i3-12100, które moim zdaniem zdominuje 2022 rok, będzie miało w zestawie to samo chłodzenie.

Jego kultura pracy przy mniejszym o dwa rdzenie poborze prądu będzie więc bardziej niż wystarczająca nawet w pełnych obciążeniach, co pozwoli na dalsze oszczędności przy budowaniu PC.

Oceń ten post