Nvidia usunie LHR, czyli ograniczenie mocy wydobycia kryptowalut ze swoich kart graficznych. Czy to aby na pewno dobry krok?
Z pewnością pamiętacie dobrze ostatnie dwa lata. Kupno nowej karty graficznej w rozsądnej cenie graniczyło niemalże z cudem. Powodów było kilka, ale głównym z nich były rekordowe kursy kryptowalut. Ich kopanie było niezwykle dochodowym i lukratywnym zajęciem. Dokładnie z tego powodu nowe GPU trafiały prosto do kopalni a nie do naszych komputerów.
Nvidia szybko wpadła więc na dość skuteczny pomysł na walkę z tym procederem. Część ich kart graficznych była sprzedawana z blokadą LHR ograniczającą moc wydobycia kryptowalut. Wszystkie pozostałe parametry nie ulegały jednak żadnej zmianie. Modele wciąż nadawały się doskonale do gier komputerowych.
Sprawdź: Karta graficzna do gier – najlepsze modele
Tymczasem, kurs kryptowalut poleciał na łeb i na szyję. Wydobywanie nie jest już aż tak opłacalne. Tym razem z sytuacji cieszą się gracze, ale producenci kart nie są zbyt zadowoleni. Sprzedaż bardzo wyraźnie spadła. Nvidia postanowiła więc, że usunie ogranicznik LHR ze wszystkich swoich modeli. Najnowsze sterowniki po prosty wyłączają tę opcję z modeli RTX 30 LHR i RTX 3070 Ti, 3080 Ti i 3090 Ti.
Ciężko nie zauważyć, że jest to dość kontrowersyjny ruch ze strony Nvidii. Nie zapowiada się jednak na to, że górnicy znowu rzucą się na karty graficzne. Ethereum przeszło niedawno na Proof of Stake i karty graficzne nie są już w żaden sposób przydatne do jego wydobywania.
Zobacz też:
Używana karta graficzna – czy warto ją kupić? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
EVGA nie powiedziała całej prawdy o zerwaniu umowy z Nvidią?
RTX 4090 i RTX 4080 oficjalnie – Nvidia prezentuje nowe GPU