Samsung oficjalnie przedstawił swój nowy monitor do gier – Odyssey 3D. Ale żeby było nowocześnie, to taki 3D bez okularów!
Model Odyssey 3D wykorzystuje zaawansowany wyświetlacz pola świetlnego, specjalną soczewkę na przednim panelu oraz technologię śledzenia wzroku. To wszystko po to, aby zagwarantować nam obraz 3D bez konieczności wkładania specjalnych okularów 3D. Bo nie oszukujmy się, to była największa bolączka wszystkich takich urządzeń.
Monitor posiada wbudowaną kamerę stereo oraz opatentowaną technologię View Mapping, która dynamicznie dostosowuje obraz, poprawiając percepcję głębi i tworząc realistyczne wrażenie trójwymiarowości. A tak przynajmniej twierdzi Samsung.
Sprawdź: Monitor 4K – najlepsze modele
Odyssey 3D będzie dostępny w wersjach od 27 do 37 cali. Samsung podkreśla, że użytkownicy mogą w każdej chwili włączyć lub wyłączyć tryb 3D, co jest szczególnie przydatne w przypadku tradycyjnych gier. Nie każda z nich zadziała przecież w trybie 3D i nie zawsze mamy ochotę grać w trójwymiarze.
W kwestii parametrów technicznych, Odyssey 3D oferuje panel 4K QLED z częstotliwością odświeżania 165 Hz i czasem reakcji 1 ms, a także obsługę technologii AMD FreeSync. To gamingowa bestia z najwyższej półki. Ale niczego innego się raczej nie spodziewaliśmy.
Samsung planuje wprowadzić Odyssey 3D do sprzedaży jeszcze w tym roku, jednak kwestia ceny pozostaje nieznana. Ale nawet nie próbujmy się oszukiwać. Wymyślcie sobie bardzo wygórowaną cenę a następnie pomnóżcie ją razy dwa. Tyle prawdopodobnie będzie kosztować nowy monitor od Samsunga patrząc na jego specyfikację.
Zobacz też:
Samsung stworzy akumulatory zapewniające 1000 km zasięgu
Drukarki 3D będą dostępne tylko dla osób niekaranych?
Samsung szykuje jeszcze droższego składanego smartfona