• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Interesuje cię praca w Amazonie? W sieci znajdziemy sporo reklam i ogłoszeń, niemniej dużo zależy od tego, gdzie faktycznie trafimy. Etat w tej wielkiej firmie technologicznej może być świetny, ale może się też okazać, że będziesz miał 10-godzinne nocki. I będzie to wymagane.

Jak podaje zagraniczne źródło, Amazon niedawno powiedział pracownikom magazynu DCH1 w Chicago, że czekają ich 10-godzinne nocne zmiany. I albo się zgodzą, albo ryzykują utratę pracy.

TOP 7: Dyktafon szpiegowski

Długie zmiany, zwane “megacyklami”, zwykle rozpoczynają się ok. 1 w nocy i kończą w porze lunchu. Magazyn DCH1 miał do tej pory różne harmonogramy pracy, w tym ośmiogodzinną zmianę nocną, pięciogodzinną zmianę poranną lub czterogodzinną zmianę poranną. Teraz jednak DCH1 będzie zamykany i podobno pracownicy dostali nowe oferty. To wspomniane 10-godzinne nocki.

Rzecznik prasowy Amazonu, Jen Crowcroft, twierdzi że firma daje szeroki wachlarz ofert pracy w różnych placówkach Amazon. Do tego z każdym pracownikiem ustala indywidualnie, jakie opcje ma do wyboru. Z drugiej strony źródło przekonuje, że wielu pracowników Amazona przeszło już na zmiany “megacykliczne” i w wielu miejscach są już realizowane 10-godzinne zmiany, w tym nocne.

Praca w Amazonie: może być nieprzyjemnie

Co ciekawe, grupa reprezentująca pracowników DCH1, stwierdziła, że nowe harmonogramy są niewykonalne dla wielu pracowników magazynowych. Sporo osób nie pracowało do tej pory w taki sposób – wykonywało pracę w niepełnym wymiarze godzin i teraz nie może liczyć na dalszą współpracę, bo nie zgodzi się na 10-godzinne, męczące dniówki.

Dodajmy do tego, że praca w Amazonie nie była lekka w 2020 r., gdy wybuchła pandemia. Spora grupa osób może obecnie zastanowić się, czy rzeczywiście chce aplikować do tej firmy. Wielu pracowników magazynu skrytykowało Amazon za to, jak firma potraktowała ich podczas pandemii. Pracownicy w Nowym Jorku, Chicago i Detroit przeprowadzili nawet strajki, zmuszając firmę do przeprowadzenia kontroli temperatury osób wchodzących do magazynu, a także do dostarczenia maseczek. Dodatkowo Amazon zaczął wtedy oferować częściowe wynagrodzenie dla osób, które były wysyłane do domu na kwarantannę. Firma wdrożyła ponadto procedury czyszczenia, by chronić pracowników przed zarażeniem.

Zobacz też:
Amazon instaluje kamery AI w samochodach dostawczych
Jeff Bezos nie będzie już szefem Amazona
Amazon dostarczył 1,5 mld przesyłek w rekordowym sezonie świątecznym

Źródło: The Verge.com

Oceń ten post